Śmierć turysty na Poniwcu

W miniony poniedziałek (14.07.2025) ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR udzielali pomocy w trzech równoległych działaniach ratunkowych w Beskidzie Śląskim: w rejonie Poniwca - Małej Czantorii (wypadek turystyczny) oraz na Soszowie i Hali Skrzyczeńskiej (wypadki rowerowe).

- Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na Poniwcu, gdzie u 60-letniego turysty podczas wędrówki doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejsce natychmiast wyruszył zespół ratowników z Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku oraz ratownicy z Wisły. Do akcji został również zadysponowany śmigłowiec Lotnicze Pogotowie Ratunkowego – relacjonują beskidzcy goprowcy.

Jak zauważają ratownicy – przed przybyciem załogi resuscytację krążeniowo-oddechową jako pierwsi podjęli świadkowie zdarzenia i prowadzili ją do czasu, kiedy goprowcy dotarli na miejsce. - Ich szybka i zdecydowana reakcja zasługuje na najwyższe uznanie - podkreślają.

 Pomimo ogromnych starań wszystkich zaangażowanych, życia turysty nie udało się uratować. - Po zakończonych czynnościach ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała z gór – informują beskidzcy ratownicy i dodają: - Dziękujemy wszystkim służbom za sprawną współpracę, a osobom, które rozpoczęły udzielanie pomocy za odwagę, determinację w działaniu i tak po ludzku za to, że nie pozostały obojętne!

NG/mat.pras.