Skoczów - szukają pytona. Gad uciekł właścicielowi z mieszkania

jan_122: Może uciekł na Wiejską do Warszawy.:-))

dyżurny: Trzeba byc jakos zboczonym chyba, aby takie ochydztwo trzymac w domu

wodz dziewieciu niedzwiedzi: Widzialem dzis pytona jak bylem rano w kibelku i mialem zrzucone majtki ojoj naprawde strach sie bac taki PYTON

Skurn: I właśnie dlatego Skoczów jest miastem wybitnym, w którym nigdy nie brakuje rozrywki i różnej maści cudaków. Tylko tu może zagnieździć się krokodyl, który w konsekwencji okaże się bobrem (hahaha! To tak, jakby na łące pomylić krowę z żabą, bez kitu), tylko tu może komuś nawiać pyton królewski, co wprawi w poruszenie pół miasta. Nie wierzycie? Sprawdźcie, jaką szopkę robią na fejsie wasi znajomi. O węża, który zapewne nie dożyje do przyszłej środy. <br /><br />Generalnie sprawa ma się tak, że wszyscy bojący się o swoje kieszonkowe pieski i kotki, mogą spać spokojnie. Pyton królewski ma to do siebie, że jest wyjątkowo wrażliwy na wszelkie zmiany. Ceni sobie spokój i w miarę ustabilizowane warunki, a jakakolwiek ingerencja w poukładany świat gada znacząco wpływa na jego zdrowie i ogólną kondycję. W ciemno można zakładać, że jest mniej więcej tak samo witalny, sułtan po 10 godzinach w haremie. <br /><br />Podnoszenie rabanu o to, że wąż ma 1,5 długości to również - że pozostaniemy w zoologicznych klimatach - robienie z muchy słonia. Bardzo podobne rozmiary osiąga przezcież samica zaskrońca, nad Bładnicą jest ich pełno, a wąż eskulapa, kolejny polski gatunek, lekko dochodzi do 2 m. Dlatego pyton królewski nie bardzo jest w stanie zjeść coś większego niż mysz. O ile w ogóle potrafi ją uprzednio upolować, bo przecież nie jest żadną tajemnicą, że dzikie zwierzęta trzymane w domowych warunkach po prostu tracą instynkt i stają się - w przenośnym znaczeniu, rzecz jasna - drapieżnikami-impotentami. Także no, prawdopodobieństwo, że uciekinier z Wiejskiej spektakularnie kogoś zaciuka jest żadne. Możecie śmiało gonić się po krzakach. Najlepiej w poszukiwaniu krokodyla-bobra. <br /><br />SU<br /><br />PS. A dla SM i innych poszukiwaczy tego bądź co bądź pięknego gada, mamy małą podpowiedź. Pyton królewski to gatunek, który zdecydowanie większą aktywnością wykazuje się w nocy niż przez dzień. I preferuje raczej suche tereny.

Ki-koker: Gdzie takiego pytona można kupić? Mój kot od dłuższego czasu się op...la a myszy w mojej piwnicy grasują.

markus1508: Jo sie pytom, kaj je PYTON?!!

Herr Flick: Niech się Tyrna położy w jakimś ustronnym miejscu i czeka na atak Pytona. Może będziemy mieli jakiś pożytek z SM.<br /><br />Z innej beczki. W górach jest mnóstwo żmij. Uważajcie. Generalnie żmija jest płochliwa ale jak przez przypadek ją nadepniecie... tragedia murowana. Żmija jest szybka jak fiks. <br />Aha. Nie wiedziałem, że żmije zygzakowate u nas bywają czarne.

yerbasmakuje: A ja żem słyszała, że Pyton zaś siedzi we więźniu :)

iwo_bedzie_wiedzial: dobrze by było jakby wąż zjadł tego jamnika co na mnie zawsze szczeka na tej ulicy

kokoteczek: Ludzie ludzie znaszli tego pytona jeronie bo mija baba po dzisio na haziel nie siado i wali do lawora a jo to musze wynosic zlitujcie sie chyccie go maryjo...

janusz s: czeski pyton żere ino knedle

wojtekj91: Znalazł się. Temat do zamknięcia.