Skoczów: śmieciowy problem

Zgodnie z informacjami, przekazanymi przez skoczowski magistrat, większość mieszkańców gminy poważnie traktuje segregację odpadów, niestety, wciąż zdarzają się przypadki, które psują ten sielankowy obraz osób, działających odpowiedzialnie i dbających o ład w mieście i o przyszłość naszej planety — Pół biedy, gdy odpady podrzucane są do kubłów ulicznych czy do śmietników stojących na osiedlach, choć oczywiście tak nie powinno się robić. Niestety wyjątkowo uciążliwym kłopotem jest podrzucanie odpadów szczególnie budowlanych, po remontach, śmieci elektronicznych gdzie popadnie w tym m.in. do rowów czy do lasu – informują przedstawiciele skoczowskiego urzędu.

Jak się okazuje, mimo licznych apeli i próśb, problem podrzucania odpadów ciąż jest aktualny. Co ciekawe, osoba (lub grupa osób) cyklicznie decyduje się na podrzucanie odpadów na terenie przed punktem Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (tzw. PSZOK) przy ul. Pierścieckiej w Kiczycach. Niezidentyfikowani sprawcy podrzucają tam popiół (mimo faktu, że sezon grzewczy dawno już minął), skoszoną trawę, opony samochodowe, meble i różnego rodzaju odpady wielkogabarytowe - PRZYPOMINAMY – TO NIE JEST MIEJSCE DO PODRZUCANIA WSZYSTKICH ODPADÓW O DOWOLNEJ PORZE DNIA I NOCY. PSZOK czynny jest: w dni robocze od poniedziałku do piątku od 8.00 do 16.00 oraz w pierwszą sobotę miesiąca od 8.00 do 12.00 – apelują władze Skoczowa.

Skoczowski magistrat podejrzewa, że problem dotyczy głównie przedsiębiorców z branży remontowej oraz mieszkańców domów jednorodzinnych – co ciekawe, zlokalizowanych w innych gminach (na to przynajmniej wskazywałoby oznaczenie worków) - Gmina Skoczów jest o krok przed niektórymi gminami, bowiem przejęła odbiór odpadów komunalnych, powstających w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Przedsiębiorca pozbywający się odpadów komunalnych w ramach gminnego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi wnosi opłatę za odpady przekazane do odbioru, natomiast w przypadku stwierdzenia podrzucania odpadów przedsiębiorca musi liczyć się z nałożeniem kary. Na podstawie obserwacji można stwierdzić, że problemem są także odpady pochodzące od przedsiębiorców z innych gmin, gdzie system gospodarowania odpadami komunalnymi obejmuje tylko nieruchomości zamieszkałe – wyjaśniają przedstawiciele skoczowskiego urzędu.

2018 r. w Gminie Skoczów podrzucono prawie 300 ton odpadów, a do końca czerwca 2019 r. ponad 160 ton. Koszty usuwania odpadów ponoszą mieszkańcy Gminy Skoczów, a środki finansowe pochodzą z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Służby miejskie, w tym głównie Straż Miejska w Skoczowie będzie prowadziła stosowne postępowania w przypadku wykrycia sprawców wykroczeń w zakresie podrzucania odpadów. Jak się okazuje na przykładzie okolicznych gmin, ceny wywozu odpadów drastycznie rosną. Wpływ na to mają również coraz większe ilości odpadów wyrzucanych przez osoby nieodpowiedzialne w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

JŚ/red.