Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Sensacyjna piłkarska sobota

Piłkarska sobota upłynęła pod znakiem wielkich niespodzianek w okręgówce. O największą sensację postarali się piłkarze Błyskawicy Drogomyśl, ale niewiele mniej zaskakująco zakończyły się mecze w Cieszynie i Wiśle.

Futbolową ucztę rozpoczął mecz III ligi pomiędzy Beskidem Skoczów i Orłem Babienica/Psary. Toczony w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych mecz rozpoczął się od gola dla gości, który padł zanim kibice zdążyli spokojnie zająć miejsca na stadionie im. Rudolfa Kukucza. – Gol stracony w pierwszej minucie niekoniecznie musi ustawić mecz, bo pozostaje jeszcze dziewięćdziesiąt na wyrównanie – mówił po meczu trener skoczowian Karol Michalski. I miał rację. Dziesięć minut po stracie gola Beskid wyrównał po golu z rzutu karnego. Damian Zdolski był faulowany w obrębie pola karnego a jedenastkę na gola płaskim strzałem zamienił Robert Tkocz. Niestety jeszcze w pierwszej połowie goście ponownie objęli prowadzenie i utrzymali je do końca zawodów. Na grząskim boisku piłka bardziej słuchała się piłkarzy Orła, którzy dzięki wygranej wyprzedzili w tabeli skoczowian.

Do prawdziwych niespodzianek doszło w okręgówce. Błyskawica Drogomyśl po emocjonującym meczu pokonała dotychczasowego lidera Czarnych-Górala Żywiec. To zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Waldemara Bulandry zająć miejsce na fotelu lidera! Gole dla zespołu beniaminka zdobywali Andrzej Górniak i Piotr Czak.

W obu spotkaniach derbowych też zaskoczenie. Wyżej notowani w tabeli piłkarze Wisły Ustronianki już w pierwszej minucie stracili gola po niefortunnej interwencji Romana Nalepy. Błąd młodego golkipera bezlitośnie wykorzystał Robert Lapczyk  i Cukrownik objął prowadzenie. Jak się później okazało to nie był koniec przykrości dla bramkarza zespołu z Wisły. W pierwszej połowie na Romana Nalepę wpadł z impetem Patmore Shereni i potrzebna była interwencja lekarza. Po tym zdarzeniu między słupkami stanął Adam Kajfosz. W drugiej połowie na 2:0 dla chybian podwyższył Rafał Szczygielski. Szybka odpowiedź Adama Czyża jeszcze bardziej podniosła gorącą atmosferę stojącego na bardzo wysokim poziomie meczu, ale znakomita postawa golkipera Cukrownika Dariusza Gruszki, mimo dominacji podopiecznych Pawła Juchniewicza, pozwoliła dowieźć gościom wygraną 2:1.
W Cieszynie odrodziła się Kuźnia Ustroń. Zespół Krzysztofa Sornata, który w tym sezonie spisuje się raczej słabo ograł Mieszko-Piasta strzelając wszystkie cztery gole. Początek spotkania zaczął się dobrze dla miejscowych, którzy objęli prowadzenie po samobójczym trafieniu Bujoka. Jednak w miarę upływu czasu zespół Michała Kurzei słabł a do głosu dochodzili goście. Jeszcze przed przerwą stan zawodów wyrównał Krystian Romejko a w drugiej połowie wygraną 3:1 zapewnił ustronianom Marcin Piecha… były gracz Mieszko-Piasta.

W sobotę doszło jeszcze do dwóch pojedynków w klasie A. Oto wyniki: Błyskawica Kończyce Wielkie – LKS Ochaby 96 1:2 i Spójnia Zebrzydowice – KS Nierodzim 1:1.

  (FAN)

Foto: Fragmenty spotkania Beskid Skoczów - Orzeł Babienica/Psary (autor: FAN) 
 

źródło: ox.pl
dodał: CR

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: