Rozbój w Cieszynie. Dwóch na jednego

Wieczorem 2 grudnia w Cieszynie, niedaleko galerii handlowej, doszło do rozboju.

- 37-letni mężczyzna spożywał alkohol w towarzystwie dwóch nieznanych mu osób. W pewnym momencie mężczyźni zaatakowali go – kopali leżącego na ziemi, a następnie ukradli mu saszetkę z dokumentami, gotówką i telefonami komórkowymi. Na widok przypadkowych przechodniów napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia – relacjonuje podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy z cieszyńskiej KPP.

Poszkodowanemu została udzielona pomoc medyczna, a na miejscu pojawili się policjanci, którzy po zebraniu niezbędnych informacji i zabezpieczeniu śladów, rozpoczęli poszukiwania sprawców.

- Niedługo po zdarzeniu ustalili personalia osób, które były sprawcami przestępstwa. Niewiele więcej czasu potrzebowali, aby zlokalizować miejsce, w którym usiłowali się ukryć przed policjantami. Mundurowi, dzięki dobremu rozpoznaniu świata przestępczego, zatrzymali podejrzanych w pustostanie na ulicy Siennej w Cieszynie. 36-latek i jego 10 lat młodszy kolega zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali również skradzioną saszetkę – informuje Pawlik.

Nie było to pierwsze naruszenie prawa przez sprawców:

- Obaj sprawcy w przeszłości wielokrotnie byli karani za różne przestępstwa, w tym przeciwko mieniu, bezpieczeństwu, czy też porządkowi publicznemu. Usłyszeli zarzut rozboju, za który grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Młodszy z nich przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy, więc z związku z tym kara ta może być zwiększona o połowę – dodaje oficer prasowy.

Prokuratura złożyła wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu. Sąd nie przychylił się do wniosku i zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór.

NG/mat.pras.