Rekordowe Mokate Open
W tym roku był urodzaj na chętnych do stanięcia w turniejowe szranki: - Gdyby nie zabrakło miejsc w Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie rozgrywamy Turniej, to mielibyśmy kolejny rekord frekwencji - mówi kierownik turnieju Karol Linert. – Już na trzy tygodnie przez Turniejem musieliśmy zamknąć listę zgłoszeń.
W Goleszowie nie zabrakło gwiazd - pojawiło się dwóch arcymistrzów (aktualni mistrzowie Polski w drużynowych szachach błyskawicznych) i mistrz międzynarodowy Zbigniew Pakleza. - We wrześniu jego drużyna awansowała do ekstraligi, a Pakleza na dodatek wygrał bardzo mocny turniej - mistrzostwa przedsiębiorców - mówi Karol Linert. On też wygrał niedzielny turniej, a w konsekwencji - klasyfikację końcową goleszowskiego Grand Prix.
Jak zwykle dopisali też zawodnicy zagraniczni, był m.in. Vojtech Zwardoń, wicemistrz Czech w szachach błyskawicznych z ubiegłego roku i Bartłomiej Heberla, arcymistrza, który na co dzień reprezentuje ŻTMS Baszta Żnin. Ten pierwszy zajął w Turnieju trzecie miejsce, a Heberla – drugie.
Podobnie jak w poprzednich turniejach, w Goleszowie wystartowało mnóstwo dzieciaków. Towarzyszyli im oczywiście rodzice, którzy w ten sposób chcą zachęcić pociechy nie tylko do nauki zasad Królewskiej Gry, ale i ciekawego spędzania czasu. – Młodzi zawodnicy zgłaszali się nawet po zamknięciu formularza zgłoszeniowego, a ja nie umiałem im odmówić - przyznaje Karol Linert.
Na liście startowej pojawił się m.in. Kamil Kozioł z Rybnika, mistrz Polski z ubiegłego roku do 12 lat w szachach klasycznych, szybkich i błyskawicznych: - Osobiście najbardziej cieszę się z tego, że w turnieju wzięło udział tak dużo młodych ludzi, w tym dzieci - mówi dr Adam Mokrysz z Zarządu Mokate. - Dzieci przyjechały z rodzicami, którzy gorąco kibicowali swoim pociechom. Mam z tego powodu podwójną radość. Po pierwsze cieszę się z tak wspaniałej, rodzinnej promocji szachów, które rozwijają zdolność myślenia strategicznego, koncentracji, szybkiego podejmowania decyzji. A po drugie - i to już moja bardzo osobista satysfakcja - przypomniało mi to czasy, kiedy tata, który kiedyś grał w Olimpii Goleszów i osiągał bardzo dobre wyniki, pokazywał mi pierwsze posunięcia na szachownicy.
W ostatnich 11 latach w klubie „Olimpii” Goleszów zorganizowano ponad 80 turniejów szachowych. W tym roku ten wyśrubowany rekord zostanie pobity.- Planujemy jeszcze dwa duże turnieje, na najbliższym wręczymy zwycięzcom Grand Prix imienne puchary. Imprezy szachowe, jakie od 11 lat konsekwentnie są organizowane w naszej gminie, przez swój zasięg i prestiż, stanowią skuteczną formę promocji nie tylko Goleszowa, ale i Ziemi Cieszyńskiej - mówi Karol Linert. - Organizujemy je dzięki zaangażowaniu władz gminy i przy wsparciu pasjonatów szachów, przede wszystkim dr Adama Mokrysza z Zarządu Mokate. Dzięki temu z każdym turniejem wśród uczestników przybywa silnych szachistów nie tylko polskich - dodaje.
(red./mat.pras)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.