Redakcja świętowała swoje urodziny

Koncerty w "Dziupli" są już pewną świecką tradycją zespołu. Pod koniec każdego roku kapela daje tam około dwugodzinny występ, po którym można w luźnej atmosferze posiedzieć i porozmawiać z muzykami. Redakcja zagrała nie tylko własne kompozycje. Publiczność usłyszała także utwory Śmierci Klinicznej czy Absurdu - legendarnych kapel z lat 80., które zakładał Darek Dusza, lider Redakcji.

Po występie muzycy byli w bardzo dobrym nastroju. Jak ocenili swój występ? - Generalnie kiepski zespół, ale dzisiaj zrobili dobre wrażenie - przyznał z uśmiechem basista kapeli Piotr Magnucki. Wtórował mu Darek Dusza, gitarzysta. - Ponoć świetnego wokalistę mają, najlepszego na świecie, reszta raczej mierna, ale on jakoś ratuje ten zespół. Jak on się nazywa? Antonowicz, jakoś tak... - dodał. Odmiennego zdania jednak był wywołany do odpowiedzi wokalista. - Specjalnie z Tychów tu przyjechałem, chociaż byłem jeszcze dzisiaj w Gdańsku, ale chciałem usłyszeć dziś Redakcję! Wspaniały zespół - żartobliwie dodał Adam Antosiewicz.

Wcześniej o zespole pisaliśmy:

• Z mroków punk rocka do Redakcji
• Redakcja zawsze niewinna
• Redakcja zagra w Czeskim Cieszynie

KR