Raz hotel, a raz nie
14.06.2007 0:00
Czy Hotel Gołębiewski w Wiśle rzeczywiście jest hotelem? Po perypetiach z pozwoleniami budowlanymi i normami pożarowymi obiekt ma kolejny kłopot. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce ustalić, czy bezprawnie umieszczano w folderze reklamowym i internecie informacje o 4-gwiazdkowym hotelu w Wiśle.
- Ustawa o usługach turystycznych wyróżnia osiem rodzajów obiektów, od hoteli po pola namiotowe - wyjaśnia Konrad Gruner z UOKiK. - Aby móc posługiwać się daną nazwą, należy spełnić ściśle określone warunki. Otrzymaliśmy informację, że Hotel Gołębiewski nie spełnia wymagań hotelu 4-gwiazdkowego. UOKiK wszczął postępowanie w tej sprawie. Podejrzewamy, że poprzez bezprawne oznakowanie hotelu, przedsiębiorca wprowadzał konsumentów w błąd.
Jarosław Brożyna, dyrektor Hotelu Gołębiewski w Wiśle, jest zdziwiony. - Tadeusz Gołębiewski zastrzegł "Hotel Gołębiewski" jako nazwę własną w Urzędzie Patentowym już na początku tej dekady. Dopiero potem weszła w życie ustawa narzucająca warunki obiektom, które chcą mieć nazwę hotel - mówi dyr. Brożyna. Zapewnia też, że w żadnych folderach nigdy nie posługiwano się czterema gwiazdkami.
- Protokół kontroli z tego roku zawiera zapis, że obiekt niezgodnie z prawem posługuje się nazwą hotel i czterema gwiazdkami - argumentuje jednak Krzysztof Krzemiński, rzecznik marszałka województwa śląskiego. UOKiK uzna jego racje, może zażądać od Gołębiewskiego do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.
- Ustawa o usługach turystycznych wyróżnia osiem rodzajów obiektów, od hoteli po pola namiotowe - wyjaśnia Konrad Gruner z UOKiK. - Aby móc posługiwać się daną nazwą, należy spełnić ściśle określone warunki. Otrzymaliśmy informację, że Hotel Gołębiewski nie spełnia wymagań hotelu 4-gwiazdkowego. UOKiK wszczął postępowanie w tej sprawie. Podejrzewamy, że poprzez bezprawne oznakowanie hotelu, przedsiębiorca wprowadzał konsumentów w błąd.
Jarosław Brożyna, dyrektor Hotelu Gołębiewski w Wiśle, jest zdziwiony. - Tadeusz Gołębiewski zastrzegł "Hotel Gołębiewski" jako nazwę własną w Urzędzie Patentowym już na początku tej dekady. Dopiero potem weszła w życie ustawa narzucająca warunki obiektom, które chcą mieć nazwę hotel - mówi dyr. Brożyna. Zapewnia też, że w żadnych folderach nigdy nie posługiwano się czterema gwiazdkami.
- Protokół kontroli z tego roku zawiera zapis, że obiekt niezgodnie z prawem posługuje się nazwą hotel i czterema gwiazdkami - argumentuje jednak Krzysztof Krzemiński, rzecznik marszałka województwa śląskiego. UOKiK uzna jego racje, może zażądać od Gołębiewskiego do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 