Rajd Cieszyńska Barbórka

Wśród rajdowych gwiazd dużym zainteresowaniem cieszy się „come back” Sebastiana Frycza, jadącego na Barbórce w barwach zespołu Roto Plzen. 

Pogoda nie rozpieszcza zawodników i kibiców – od rana jest mglisto, mokro, ślisko i bardzo chłodno. Zapewne to jeden z powodów, że już na pierwszym oesie (Puńców) zakończyło rywalizację aż dziewięciu kierowców: Szeja, Kubat, Halicki, Wawrzyczek, Osowiecki, Węcławski, Jajszczak, Nowak, Anaszkiewicz. Większość z nich wycofała się po awariach technicznych pojazdów. Dużego pecha miał Halicki (fiat abarth 500), który wypadł z trasy i przedarł się przez ogrodzenie jednej z posesji uszkadzając dodatkowo dwa zaparkowane tam auta – informują organizatorzy

Macie ciekawe zdjęcia z „Barbórki” i chcecie się nimi podzielić – posyłajcie na adres redakcja@ox.pl lub mms pod numer: 664 481 581

(red)

Aktualizacja: Nie jedno, a dwa "zaparkowały" w Puńcowie. Pierwszy był Osowiecki - pisze do nas "lala_1960" i przesyła 4. zdjecia. Dziękujemy!