Przegląd techniczny - będzie dokładniej i drożej

Zmiany w formie przeglądów technicznych pojazdów mają wejść w życie od początku 2021 roku. Ich celem jest uszczelnienie systemu kontroli oraz wyeliminowanie z ruchu pojazdów, które ze względu na zły stan techniczny stanowią zagrożenie. Co zmieni się w 2021 roku?

• Pojawi się obowiązek sfotografowania badanego samochodu. Diagnosta wykona 4 zdjęcia bryły pojazdu oraz jedno w środku (tak, aby widoczne były „zegary”).
• Jeżeli spóźnimy się z przeglądem o więcej niż 30 dni, za przegląd zapłacimy dwa razy więcej.
• Diagnosta będzie zobowiązany do dokonania pełnej kontroli, wraz z analiza czystości spalin.
• Każda stacja diagnostyczna będzie kontrolowana przynajmniej raz w roku.
• Wzrosną ceny przeglądów (tutaj nie ma jeszcze daty wejścia zmian w życie). Obecny cennik obowiązuje już od kilkunastu lat.

- Zły stan techniczny pojazdu ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze. Jeżeli problemem jest przepalona żarówka, kierowca zostanie poinformowany o konieczności wymiany. Jeżeli jednak przewody hamulcowe są zardzewiałe, czy rdza osłabiła elementy konstrukcyjne w taki sposób, że przy zderzeniu pasażerowie mają zdecydowanie mniejszą ochronę, takie auto na drodze znaleźć się nie może – wyjaśniał nam jeden z diagnostów z powiatu cieszyńskiego.

Na stacjach kontroli pojazdów zwykle musimy liczyć się z tym, że jeżeli pojawi się jakiś problem, przeglądu technicznego nie przejdziemy. Niestety, wciąż pojawiają się próby uzyskania dokumentów, zaświadczających, że pojazd może poruszać się na drodze, w momencie, gdy jego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Zmiany mają ten problem wyeliminować i poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach.

JŚ