Przed 100 laty na łamach prasy na Śląsku Cieszyńskim pisano... (43/12/15)
(Pisownia oryginalna) "Święta Godowe.
Święta Godowe odczuwa każdy jakimś duchowym nastrojem radości i pokoju, bo Gody są świętami pokoju, świętami radości. Jest to czas, w którym jeden drugiemu w rodzinie pragnie czynem lub słowem o ile możności sprawić jakąś radość.
Tegoroczne Gody są o tyle dla każdego radośniejsze, iż nieprzyjaciela odparto daleko od granicy kraju i nie potrzeba się troszczyć jak w Gody zeszłoroczne: czy uciekać i dokąd, czy też pozostać na miejscu. Radość godowa i pokój duchowy w tym czasie byłyby wielkiemi i zupełnemi, gdyby rzeczywiście byl pokój na ziemi. Niestety tak nie jest.
Wojska nasze obchodzą już drugie Gody w polu, a wielu żon, dzieci, ojców, matek, braci i sióstr siądzie po drugi raz do stołu z cichem pytaniem, jak się tam mężowi, ojcu, synowi, bratu powodzi, czy żyje, czy nie i czy się też jeszcze uwidzą i przyszłą wigilijną wieczerzę razem spożyją.
Wielu w skutek wojny utraciło swych miłych, ale pozostali mają tę spokojną pociechę, że ofiara ich miłego stała się dla osiągnięcia rzeczywistego pokoju na ziemi. Pokoj ten jest w tegoroczne Gody o wiele bliższym niż w zeszłoroczne i należy istotnie żywić nadzieję, iż Święta Godowe w roku przyszłym odprawimy w lepszym nastroju, w gronie miłych naszych, ciesząć się zupełnym pokojem, który zapanuje na ziemiach naszych.
Wszystkim Szanownym P.T. Abonentom, Czytelnikom i Czytelniczkom oraz Przyjaciołom naszej gazety życzymy błogosławionych i szczęśliwych Świąt Godowych!"
[Ślązak, nr 52 (343), z dnia 25 grudnia 1915].
PD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.