Prezydent na Pucharze Świata

 Andrzej Wąsowicz, dyrektor skoczni im. Adama Małysza powiedział, że rozkładanie sztucznego śniegu na skoczni potrwa dziś do godzin wieczornych. - Miało być zimno, jest cieplej. Dajemy jednak radę i na pewno zawody się odbędą – podkreślił. Z uwagi na dość wysokie temperatury w ostatnich tygodniach organizatorzy rozpoczęli produkcję śniegu wcześniej, niż rok temu. Dlatego właściwie do ostatniej chwili wstrzymywano się z rozłożeniem białego puchu na przeciwstoku. Chodziło o to, aby śnieg nie spłynął ze skoczni.

Kilka miesięcy temu FIS postawił także warunek, że przy skoczni muszą pojawić się osłony przeciwwietrzne. Specjalne siatki zainstalowano więc już przed Letnim Grand Prix. Wiatrochrony także podczas najbliższego konkursu zabezpieczą skoczków przed podmuchami wiatru, które podczas lotu mogą być dla zawodników bardzo niebezpieczne.

Miłośnikom skoków przypominamy, że już jutro o godzinie 14.00 na Placu Hoffa w Wiśle uruchomiona zostanie Strefa Kibica, która czynna będzie do zakończenia Pucharu Świata w niedzielę. Na telebimie transmitowane będą w piątek seria treningowa, a także kwalifikacje i wręczenie numerów startowych. W sobotę kibice obejrzą m.in. zawody dzieci na skoczniach w centrum Wisły, a także serie próbną i konkurs drużynowy Pucharu Świata. W niedzielę natomiast można będzie podziwiać zawodników startujących w konkursie indywidualnym.

anszaf