Pożegnanie komendanta
- Mam ogromny sentyment do tego miasta. Tutaj chodziłem do szkoły średniej, tutaj przepracowałem większość służby, za wyjątkiem dwóch krótkich, dwuletnich okresów, stąd pochodzi moja żona i ma tu rodzinę – wylicza odchodzący komendant. Bynajmniej więc nie zamierza zaniechać wizyt nad Olzą wraz z ustaniem służbowych związków z miastem.
A jak wspomina służbę nad Olzą?
- Wspomnienia ze służby w Cieszynie mam jak najbardziej pozytywne. Uważam te lata za dobrze spełniony obowiązek – mówi. Pracę w policji rozpoczął w 1991 roku w wówczas Komendzie Rejonowej Policji w Cieszynie. Od 1997 przez 2 lata pełnił służbę w Wydziale Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Bielsku Białej, później przez siedem lat był Komendantem Komisariatu Policji w Skoczowie, od 2005 do 2007 roku pracował jako Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie, później jako zastępca Komendanta Miejskiego w Bielsku Białej, a od 2009 roku Komendanta Policji w Cieszynie. Jak zatem widzi różnice w specyfice i problematyce obu miast, w których w ostatnich latach zmagał się z przestępczością?
- Bielsko-Biała jest dużo większym miastem, więc ilość zagrożeń i problemów jest dużo większa. Samo Bielsko jako miasto liczy około 170 tysięcy mieszkańców, czyli tyle, ile u nas liczy powiat. Bielsko to duże miasto, duże skupisko ludzi, w związku z tym zagrożenia tam występujące są inne, niż w Cieszynie. Dochodzi do tego klub piłkarski na dzień dzisiejszy grający w ekstraklasie, wtedy, jak tam pracowałem, w pierwszej lidze. Natomiast Cieszyn ma specyfikę związaną zarówno z przygranicznym położeniem, jak i turystycznym charakterem regionu. Z tym wiążą się specyficzne zagrożenia. Zabezpieczamy tutaj sporą liczbę imprez. Może nie mają one charakteru bardzo masowego, natomiast duża ilość turystów przyjeżdżających do tych miejscowości generuje konieczność odpowiedniego kierowania i służb ruchu drogowego i prewencyjnych, ale także i służb kryminalnych, gdy z spora część osób, które na naszym terenie wchodzą w konflikt z prawem, jest przyjezdna. Dochodzi do tego granica, a spora część zadań bardzo okrojonej obecnie straży granicznej przejęta jest przez policję – wylicza odchodzący komendant.
Na pocieszenie dla naszych mieszkańców przytoczmy, że porównując specyfikę przestępczości obu miast, w których przez ostatnie lata pracował, Cieszyn jawi się jako dużo bezpieczniejszy. - Kradzieże i kradzieże z włamaniem są w całej Polsce. Jednak w Cieszynie jest ich zdecydowanie mniej. We wskaźniku przestępczości na dziesięć tysięcy mieszkańców powiat cieszyński plasuje się na bardzo dobrych pozycjach, więc powiat i miasto Cieszyn są stosunkowo bezpieczne w porównaniu z innymi powiatami w województwie Śląskim – mówi z optymizmem Grzegorz Gładysz.
Były komendant bardzo pozytywnie wypowiada się o mieszkańcach powiatu. – Są tu wspaniali ludzie. Mimo, iż jestem spoza granic powiatu, jednak wciąż z Ziemi Cieszyńskiej, bo z Grodźca, na pewno po zakończeniu służby będę prywatnie pojawiał się w Cieszynie. Moja żona pochodzi z Cieszyna, więc na pewno będziemy odwiedzać rodzinę. Ale nie tylko. Chętnie pójdę na imprezy takie, jak Święto Trzech Braci czy Tour De Pologne. Są to imprezy, które zabezpieczamy jako policjanci, a teraz będę miał okazję spojrzeć na nie z zupełnie innej strony, jako obserwator i uczestnik.
- A skoro mam taką okazję, to chciałbym za pośrednictwem ox-u podziękować wszystkim mieszkańcom miasta i powiatu za współpracę, przedstawicielom samorządów za wszelkie inicjatywy i przy okazji złożyć najlepsze życzenia noworoczne dla wszystkich – podsumowuje.
Odchodzącego Komendanta na stanowisku zastąpi osoba wyłoniona w ogłoszonym konkursie, który rozstrzygnięty zostanie początkiem lutego br. Do tego czasu jednostką kierował będzie podinsp. Jacek Bąk Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie.
(indi) .
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.