Popołudniowe kolizje

W poniedziałkowe popołudnie na 'wiślance' w Nierodzimiu ranne zostały dwie osoby. Jak wyjaśnia podkom. Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji, między firmą Mokate i restauracją, na pasie prowadzącym w stronę Skoczowa, doszło do kolizji dwóch pojazdów. Zderzyły się Toyota i Hyundai. Toyotą kierował mieszkaniec Krzyszowa, drugim samochodem mieszkanka Zabrza. Z tego samochodu dwie osoby trafiły do szpitala. Okoliczności tego zdarzenia nie są jeszcze ustalone. W pewnym momencie na drodze doszło do spowolnienie ruchu, według kierowców jeden samochód miał zajechać drogę drugiemu pojazdowi. Na razie jest to traktowane jako zdarzenie drogowe, kolizja, nie jako wypadek. Ranni nie mieli poważnych obrażeń Dochodzenie prowadzone jest przez wydział prewencji.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło również w Strumieniu. Tam o 17.30 na ul. 1 maja 35-latka z Żor kierowała Skodą. Wpadła w poślizg i zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się z jadącym prawidłowo Renault, kierowanym przez mieszkańca Wisły Małej. Uczestnicy byli trzeźwi, kierująca została ukarana mandatem karnym. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie został ranny, choć jeden z samochodów siłą rozpędu wjechał na chodnik i uderzył w płot jednej z posesji.

JB