Ponad 5,5 tysiąca uśmiechów
- Idea akcji wiąże się z pomocą w formie paczek, którą Polacy otrzymywali w latach 80. z krajów Europy Zachodniej i ze Stanów Zjednoczonych. Czasem taką paczkę dostawało się tylko raz w roku. Były w niej zupełnie podstawowe artykuły. Czy te paczki przemieniły Polskę? Nie, ale były źródłem radości i nadziei. Dowodem, że są ludzie, którzy żyją lepiej i przejmują się losem innych – czytamy na stronie internetowej akcji www.prezent.cme.org.pl.
W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, prezenty zbierane były w całej Polsce − od Szczecina po Cieszyn. - Akcję pilotowało ponad 130 wolontariuszy – koordynatorów lokalnych, którymi byli m.in. nauczyciele i duchowni. Od połowy listopada wszystkie paczki zwożono do Dzięgielowa, aby przygotować je do transportu za granicę. Jak co roku pomocą służyli wolontariusze, wśród nich parafianie z Dzięgielowa i Pszczyny oraz młodzież ze szkół w Cieszynie i Skoczowie – podaje Bożena Giemza z CMiE.
Od 2001 roku akcja prowadzona jest we współpracy z Diakonią Polską i śląskim oddziałem Joannici Dzieło Pomocy. - W ciągu 16 lat, dzięki ofiarodawcom z całej Polski, dzieciom dotkniętym ubóstwem rozdano ponad 70,5 tysiąca świątecznych paczek. Prezenty trafiają do dzieci, którymi opiekują się lokalne organizacje społeczne i parafie. Akcja ma charakter ekumeniczny, paczki wręczane są dzieciom różnych wyznań (m.in. ewangelickiego, rzymskokatolickiego czy grekokatolickiego) – zauważa Giemza.
red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.