Polacy wygrali turniej, Wałęga jedną z głównych postaci!
Biało-czerwoni świetnie przystąpili do turnieju, pokonując w pierwszym meczu gospodarza – Ukrainę – aż 6:1. Wałęga w piątkowym spotkaniu raz wpisał się na listę strzelców, a do trafienia dodał także jedną asystę, o czym pisaliśmy już wcześniej.
W sobotę, podopieczni Piotra Sarnika zmierzyli się z o wiele bardziej wymagającym rywalem – BFSO Dynamo Mińsk U-20. Seniorzy występują w drugiej najsilniejszej lidze świata – KHL. Biało-czerwoni dość szybko przekonali się o klasie juniorskiej ekipie z Mińska, gdyż po jedenastu minutach przegrywali różnicą dwóch bramek.
Polacy długo czekali na pierwsze trafienie. Dopiero pod koniec drugiej tercji, kontaktowego gola zdobył Jan Sołtys. Przy jego bramce asystę zanotował Wałęga. W 47. minucie Sołtys doprowadził nawet do wyrównania.
Ale Białorusini znowu uderzyli i to tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. W czasie 58:38 Borozna wyprowadził rywali na prowadzenie. Na szczęście, zdołali odpowiedzieć już po dwanstu sekundach. Wałęga podał do Sebastiana Brynkusa, a ten pokonał golkipera Dynama.
O zwycięzcy zadecydowała dogrywka. Jeden z zawodników stołecznej drużyny został wykluczony. Biało-czerwoni wykorzystali ten fragment, a udział w akcji znowu miał Wałęga. Zebrzydowianin posłał krążek do Sołtysa, a ten skompletował hat-tricka. Dzięki sobotniej wygranej, podopieczni Piotra Sarnika zapewnili sobie zywcięstwo w całym turnieju.
BFSO Dynama Mińsk – Polska U20 3:4 po dogr. (2:0, 0:1, 1:2, 0:1)
5' Czernikau, 11' Malaszkiewicz, 59' Borozna – 40' Sołtys (asysta Wałęgi), 47' Sołtys, 59' Brynkus (asysta Wałęgi), 64' Sołtys (asysta Wałęgi)
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.