Pijany weekend

Do pierwszego zatrzymania kierowcy w ten weekend doszło w piątek kilka minut po północy w Chybiu. – Na ulicy Dworcowej pijany 21-latek jechał na rowerze. Wydmuchał 3,5 promila, osiągając tym samym niechlubny rekord minionego weekendu – mówi asp. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Do kolejnego zatrzymania doszło w Skoczowie na ul. Katowickiej. – Do zatrzymania doszło o godz. 8.50 45-latek prowadzący ciągnik rolniczy wydmuchał 0,75 promila – relacjonuje asp. Rafał Domagała. W piątek 12.04.2013r. doszło do jeszcze jednego zatrzymania pijanego kierowcy. O godz. 22.15 na ul. Szymanowskiego w Cieszynie  policjanci z wydziału prewencji zatrzymali 38-letniego kierowcę forda escorta – wydmuchał 1,7 promila – relacjonuje asp. Rafał Domagała.

Również w sobotę 13.04. 2013r. doszło do zatrzymania pijanego rowerzysty. O godz. 19.40 na ul. Nowa Osada w Chybiu policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę. W jego organizmie buzowało 3,36 promila.

Do kolejnego zatrzymania pijanego kierowcy doszło w niedzielę. – W Skoczowie na ul. Górny Bór o godz. 3:13 policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca Żor. Kierował volkswagenem golfem mając 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – dodaje rzecznik cieszyńskiej policji.

Tego samego dnia w Ochabach na ul. Głównej o godz. 13.10 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 34-letniego mieszkańca Będzina. Mężczyzna był trzeźwy, jednak na jego koncie widniał zakaz prowadzenia pojazdów ogłoszony przez będziński sąd. I on musiał wysiąść z samochodu i w dalszą drogę udać się na piechotę. Za prowadzenie samochodu mimo zakazu sądowego grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Pozostali zatrzymani pijani kierowcy pożegnali się z prawem jazdy. Grozi im nawet do 2 lat pozbawienia wolności i słona grzywna.

KOD