Piekło i Niebo na UTW

Spotkanie pierwotnie miało się odbyć 12 listopada 2018 roku, jednak ze względu na wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, przeniesiono wykład. Pochodzący z Cieszyna prelegent to miłośnik gór, który szczególny nacisk kładzie na jaskinie. W czasie trwania wydarzenia przybliżył słuchaczom, jakie trudy wiążą się z wyprawami w miejsca tego typu.
- Jedziemy sobie z Cieszyna taką fajną drogą na Rzeszów, przez Ukrainę, przez drogi, które kiedyś były bezpieczne spokojne i nie było żadnego problemu. Przez Charków, zjeżdżamy nad Morze Czarne. Tutaj jest granica pomiędzy Rosją i Gruzją. Docieramy do Abchazji. Polski rząd Abchazji nie uznaje, tak samo, jak część rządów innych państw. Dostaliśmy informację od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że to jest strefa ogarnięta wojną. Jest tam okropnie i jedziemy na własną odpowiedzialność i jeżeli coś tam się stanie, to oni nam nie pomogą. Jeżeli dostajemy takiego maila, to jako Polacy uznajemy, że będzie wesoło – opowiadał Michałek.
Grzegorz Michałek ustanowił rekord świata w deniwelacji, czyli różnicy pomiędzy najniższym i najwyższym miejscem, w którym się znajdował. Jego rekord to 10 380 metrów. Wszystko za sprawą projektu Heaven and Hell (niebo i piekło). Wszystko za sprawą zdobycia jaskini Krubera, znajdującej się w Abchazji, w przypadku której głębokość to 2197 metrów (on sam zszedł na głębokość 2080 metrów) w 2012 i wyjściu na Mount Everest, a konkretnie na wysokość 8300 metrów n.p.m. Różnica wysokości wyniosła więc 10 380 metrów, co dało mu rekord świata w deniwelacji.

JŚ