Palił śmieci w piecu - zapłacił mandat

wodz dziewieciu niedzwiedzi: Jak sie okazuje trucicieli mozna karac---jednak jak sie okazuje dnia 30 .12 o godz 14.15 samochod SM podjechal pod sklep na kolejowej taki spod znaki owada gdzie Pan i pani straznik podjechali uhahani jak rysio na madere bez zapietych pasow bezpieczenstwa !!!

kermit00: W Ustroniu, za sklepem Legierski (teren starej Kuźni) jest jakaś sortownia śmieci, chyba znanej cieszyńskiej firmy. Taki dym wychodzi im z komina ale jakoś SM tego nie widzi. Czyżby zakaz palenia śmieci obowiązywał tylko i wyłącznie Kowalskich? <br /> <br />http://www.fotosik.pl/zdjecie/14858bb8fbdae0ef<br />

jo.papuga: To ci gamoń, po co ich wpuścił?

: kermit00, zrobiłeś coś więcej w tej sprawie niż tylko zdjęcie?

tulusa: brawo Panowie ze Straży Miejskiej ! takich trucicieli trzeba tępić z największą surowością !!!!

Joker: Brawo, oby częściej takie akcje i oby one były organizowane nie tylko na wezwanie kogoś z mieszkańców, wystarczy tylko dobrze się rozglądnąć by zobaczyć kto czym pali. Nie ma czym oddychać i to nie tylko w sezonie zimowym również są tacy którzy w lecie palą w piecach,, na pewni nie po to by grzać wodę :) Takie działania SM mnie bardzo cieszą bo już lepiej nie idzie zorganizować zbiórki śmieci a ludzie nadal trują się nawzajem.

: Oby się tylko mentalność ludzi zmieniła, bo większość tylko czeka, aż ktoś inny zareaguje albo jak to zostało ujęte, aż SM to zobaczy. Trzeba zgłaszać i tyle. Można to zrobić anonimowo. Przyjadą czy nie, trzeba to robić.<br />Sam ostatnio będąc w Będzinie na terenie przemysłowym (tylko zakłady, nikt tam nie mieszka) zadzwoniłem po SM, bo z jednej z hal ktoś tak kopcił, że oczy łzawiły i oddychać się nie dało. Prawdę mówiąc nie liczyłem, że ktoś się pojawi. Ja tam wpadłem tylko na chwilę, było to późne popołudnie, większość zakładów nawet już nie pracowała. Co się okazało, przyjechali po 9 minutach. Jak się to skończyło nie wiem. Nie interesowałem się, bo zgłosiłem ten fakt anonimowo:).

oskito: a wystarczy zmienić technikę spalania węgla i gryzącego dymu nie będzie wcale, tzw. palenie w piecu OD GÓRY. <br />https://www.youtube.com/watch?v=ZWSvvpwKP-0<br />

oskito: oczywiście spalania śmieci absolutnie nie popieram

m.emer: Ja też nie pochwalam spalania śmieci, ale to co niektórzy tu wypisują świadczy tylko o tym że mieszkają w bloku i nie maja pojęcia o czym piszą. Przecież jak jest ogień to musi być dym, niema w tym nic nadzwyczajnego. Tym co wydaje się że źródłem ciepła jest kaloryfer powiem tylko tyle że, aby w ich mieszkanku kaloryfer był ciepły to też gdzieś ktoś musi palić w piecu z którego wydobywa się dym. Jak nie wierzą to niech popatrzą na komin z ciepłowni. <br />Dlaczego o tym nikt nie pisze? Ale po co ???...lepiej czepiać się właścicieli domów jednorodzinnych, łatwiej ich kontrolować i łatwiej ich zastraszać groźbami kar. No i oczywiście jest to olbrzymie pole do popisu dla \&quot;życzliwych\&quot;.<br />Życzę wszystkim mądrości w tym Nowym Roku.

snajper123: m.emer piszesz\&quot;Przecież jak jest ogień to musi być dym, niema w tym nic nadzwyczajnego. \&quot; Tylko w tedy gdy ten dym nie szczypie w oczy <br />

Przepierón: Ludzie w blokowiskach nie mają pomiaru zużytej energii tylko płacą za m2 to grzeją na full, jak mają za ciepło to zamiast obniżyć temperature na termostacie to otwierają okna. Komina z elektrociepłowni nie widzą a szkoda może by zmądrzeli, jeszcze oglądają w telewizji program o topniejących lodowcach na antarktydzie i dalej nic nie kapują.

: m.emer, nie jest problemem dym z komina, tylko zawartość tego dymu. Jak zadymisz sąsiadów bo rozpalasz w piecu, ale palisz \&quot;legalnym\&quot; paliwem, to nikt Ci problemów podczas kontroli nie zrobi. Sam z chęcią dałbym się skontrolować w takiej sytuacji, aby życzliwych trochę zirytować. <br />A skoro piszesz o mądrości w NR, to sprawdź czym pali się w elektrociepłowniach, jakie normy musi spełniać to paliwo, jak oczyszczane są spaliny i jaki wpływ na otoczenie ma emisja z elektrociepłowni a jaki tzw. niska emisja. Takie informacje znajdziesz w sieci.

Cieszyński Gizd: Ludzie pala czym popadnie bo po prostu nie maja pieniędzy na normalny, ekologiczny opał. Co z tego ze wymienie piec na ekologiczny, dostane na niego dopłate z gminy skoro nie będzie mnie stać na paliwo do niego, tzn. gaz czy ekogroszek. Taki to w Polsce zaklete koło - powinni znieśc akcyze, podatki i inne opłaty na ekologiczne paliwo i problem by znikł. Wierzcie mi z przyjemnościa do pieca C.O. nie chodzę i nie mam przyjemności w grzebaniu przy ruszcie. Przy okazji narażam się na pylice płuc. Niech nasz kochany rząd cos zrobi w tym temacie

m.emer: Piszesz snajper123: (cyt) \&quot;Tylko wtedy gdy ten dym nie szczypie w oczy\&quot;.<br />Taaa..., widziałeś ty kiedy dym który nie szczypie w oczy??? ...siedziałeś kiedyś chociażby przy ognisku??? Kolejny który nie wie o czym pisze...<br />Jeszcze raz powtarzam: ja nigdy nie pochwalałem i nie pochwalam spalania śmieci w piecu, to jest oczywiste że ten fakt jest naganny. Chcę tylko zwrócić uwagę na to że nie każdy dym świadczy o paleniu śmieci, tak jak się to usiłuje powszechnie ludziom wmawiać. Co gorsza, ci co nigdy nie pobrudzili się pracą przy piecu wierzą w to bezgranicznie. Sam słyszałem jak spacerowicze ( z pobliskiego blokowiska) przechadzający się obok mojej posesji i widzący dym z komina, komentowali to słowami: cyt: \&quot;Ty, patrz jak tu kopcą, na pewno palą śmieci...\&quot;.<br />Poruszyło mnie to bardzo bo ja nigdy śmieci nie paliłem i nie palę, śmieci sortuję, oddaję w plastikowych workach i płacę za to ciężkie pieniądze. A do ogrzania swojej posesji spalam węgiel i flot, za co również płacę ciężkie pieniądze, że o włożonej pracy już nie wspomnę.

: m.emer, a czym Ty się przejmujesz...? Jest mnóstwo ludzi, którzy nie doświadczyli palenia w piecu więc mają na ten temat co najwyżej jakieś własne wyobrażenia. Ja lata temu mieszkałem koło spalaczy śmieci, mało tego, wtedy to było coś normalnego i o tym się normalnie rozmawiało i widziałem oraz czułem doskonale różnicę między paleniem śmieci a mułu. Kolejny sąsiad miał piec gazujący drzewo i palił na przemian drzewem i podkładami kolejowymi. Różnicę o razu się wyczuwało, ale mimo iż jestem przekonany o możliwości \&quot;zauważenia\&quot; różnicy, to tak samo jestem świadomy, że pewności często mieć nie mogę. <br />Osobiście wolę aby wzywano np. SM choćby na nietrafione kontrole niż żeby panowała w tym temacie kompletna znieczulica i ciche przyzwolenie. Przecież czasami w bezwietrznie dni poziom smrodu jest przerażający...

Joker: m.emer<br />Zaskoczę Cię, mieszkam w prywatnym domu i u mnie z komina nie lecie dym, bo palę gazem :) Mam porównanie w stosunku do węgla i jest ok ok 5-10% drożej a komfort użytkowania, brak roboty z paleniem oraz brak brudu w okół domu to spore zalety. Oczywiście nie chodzi o to by wszyscy palili gazem ale by palili dobrej jakości węglem w sprawnych piecach.<br />No chyba nie wmówisz mi że nie widzisz i nie czujesz różnicy w dymie z palenia węglem a palenia śmieciami. <br />Oczywiście dym jest efektem spalania zwłaszcza w początkowej fazie, jak już piec osiągnie wyższą temperaturę i sprawność to już nie dymi tak mocno, w przypadku palenia śmieci to dymi i śmierdzi tak długo aż całkiem spopieli wsad.<br /><br />Z tym dzwonieniem na SM to chyba ktoś żartuje, oczywiście jak mi by ktoś dymił do okna to ym dzwonił ale nie będę za SM chodził po mieście i sprawdzał z którego komina jakie spaliny lecą, Od tego właśnie są takie służby, niech raz w tygodniu się skupią na takim działaniu to szybko byłby porządek ale SM tylko czeka aż ich ktoś wezwie bo ewidentnego łamania przepisów nie widzą no chyba że w parkowaniu w kilku ulubionych lokalizacja w Cieszynie.

m.emer: Niczym mnie drogi jokerze nie zaskoczyłeś, znam zalety ogrzewania domu gazem, ale mnie ( i wielu innych) najzwyczajniej w świecie na to nie stać. Póki co palę węglem i flotem, a więc paliwami jak najbardziej legalnymi. Piec też mam nie najstarszy bo 5-cio letni, a mimo to czasami dymi mocno. Oczywiście zapach spalania śmieci ma zupełne inny zapach, ale z własnych obserwacji wiem że ci co promują donoszenie do SM, to kierują się bardziej widokiem dymu, a nie jego zapachem. Na okrągło przecież trąbi się o tzw.\&quot;smogu\&quot;, a nie o smorodzie, a to niestety nieuświadomionym laikom się udziela. <br />Życzę mądrości i rozwagi w tym Nowym Roku

erik: Pieniędzy pełne pończochy,ale zawsze będą narzekać,że ich nie stać.To już taka natura niektórych polaków,Na codzienne kupowanie w Kałfie czy w Biedronie pierdół pełnych wózków to was stać.

m.emer: Panie erik, nie mierz pan innych własna miarą.