OSP Iłownica świętowało 110-lecie

Wielkie fetowanie z okazji 110-lecia OSP Iłownica świętowano w miniony weekend. Jubileusz rozpoczęła msza święta dziękczynna w miejscowym kościele, odprawiona przez ks. proboszcza Jacka Wójcika. Następnie strażacy w szyku marszowym i goście przeszli pod strażnicę OSP, gdzie odbyły się główne uroczystości, tj. apel i uhonorowanie medalami zasłużonych strażaków.
Z okazji jubileuszu wójt Janusz Pierzyna, a zarazem wiceprezes Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP w Katowicach, podziękował druhom za ich ofiarną służbę, życzył też wszystkim wytrwałości i satysfakcji ze służby drugiemu człowiekowi. – Wasza determinacja, odwaga i poświęcenie są nieocenione. Dziękuję za nieustanną gotowość do pomocy, za waszą wspaniałą służbę i za to, że zawsze stawiacie nasze wspólne bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Życzę dalszych sukcesów i stałego podnoszenia kwalifikacji w kolejnych latach. Niech ta ważna rocznica przyniesie jeszcze więcej motywacji i dumy dla waszej jednostki OSP – mówił Janusz Pierzyna. Wójt z okazji jubileuszu podarował również jednostce OSP Iłownica dzwon.

Wśród przybyłych na uroczystości gości byli Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej bryg. Roman Marekwica, przewodniczący Rady Powiatu Bielskiego Jan Borowski, wiceprzewodniczący Rady powiatu Józef Herzyk, przewodniczący Powiatowego Związku OSP RP w Bielsku-Białej Stanisław Nycz, przewodniczący Rady Gminy Jasienica Czesław Machalica oraz radni, funkcjonariusze policji insp. Łukasz Fołta i insp. Krzysztof Buchała, a także pochodzący z Iłownicy Wacław Dziendziel – były prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP woj. dolnośląskiego, a zarazem były wicewojewoda dolnośląski.
Jednostka dysponuje wozem bojowym marki Iveco Magirus GBA oraz Renault GBA, a także busem marki Renault Trafic i Żuk GLM.

Jubileusz był także okazją do odznaczeń i wręczenia medali. Zotym medalem odznaczono dh Janusza Czyloka. Srebrne medale odebrali: Krzysztof Dzida, Dominik Gołek, Łukasz Kidoń. Odznakę wzorowy Strażak dostał Rafał Król.

Po oficjalnych obchodach wszyscy bawili się na festynie strażackim.

KOD