Oddział ginekologiczno-położniczy bierze wolne

Jak zapewnia zarząd szpitala zawieszenie oddziału ginekologiczno-położniczego jest chwilowe – potrwa tylko 14 dni, tj. 17.08 – 30.08 br. - W tym okresie chcemy przeprowadzić niezbędne prace remontowe, by zadbać o jak najlepsze warunki i komfort Pacjentek i przyszłych mam rodzących w naszym szpitalu – informuje dyrekcja szpitala. Przerwa wynika z niewielkiego obłożenia oddziału pacjentkami. - Obecnie z powodu ograniczeń funkcjonowania szpitali wynikającym z epidemii mamy niewielkie obciążenie oddziału – na poziomie 14%, przy średniej w szpitalu na poziomie 50%. Ten wskaźnik obłożenia wskazuje, że mamy teraz dogodny moment do przeprowadzania niezbędnych, bieżących prac remontowych, czego nie odczują pacjentki. Oddział nie był malowany od kilku lat, dlatego pilną stała się potrzeba wykonania tych prac, niemożliwych do realizacji w obecności pacjentek. Od września odświeżony i wyremontowany oddział znowu będzie czekał na pacjentki – stwierdza Czesław Płygawko, dyrektor Szpitala Śląskiego w Cieszynie.

W tym czasie jak poinformował nas sekretariat szpitala personel oddziału w części pełnił będzie dyżur na SOR i w innych komórkach organizacyjnych szpitala oraz wykorzystywane będą zaległe urlopy, których kadra nie mogła realizować z uwagi na funkcjonowanie szpitala w stanie podwyższonej gotowości w obliczu pandemii.

Pacjentki mogą się udać do oddziałów w Bielsku-Białej, Żorach czy Jastrzębiu. 

redka