Od Doliny Śmierci po Biały Dom

Amerykańskie parki narodowe
Łącznie jest ich pięćdziesiąt osiem i stanowią jeden z najważniejszych powodów, dla których warto wyruszyć w podróż po Stanach. Przede wszystkim warto pojechać do najbardziej sławnego i najstarszego parku na świecie, czyli  Yellowstone. Rozsławiony za sprawą łasych na jedzenie niedźwiedzi z bajek Hanna-Barbera zaprasza do obejrzenia gejzerów i gorących źródeł, wulkanów błotnistych, kaskadowych wodospadów oraz największych z wysokogórskich jezior Ameryki Północnej.

Yellowstone to najstarszy i chyba najbardziej znany park na świecie.

W Parku Yellowstone żyje 67 gatunków ssaków. Oprócz niedźwiedzia, rosomaka, pumy i bizona spotkać tu można kojota.

Kto szuka widoku zapierającego dech w piersiach niech wybierze się do Wielkiego Kanionu na Płaskowyżu Kolorado. Bez względu na to czy widzieliśmy go już wcześniej, czy widzimy pierwszy raz, Wielki Kanion zawsze budzi respekt. Osobliwą urodę kanionu najlepiej podziwiać ze szlaków przy ukrytych wodospadach lub jeśli jesteśmy żądni większych wrażeń - w trakcie spływu po burzliwej rzece Kolorado. A będąc świadkami magicznej gry światła i cieni, która zainspirowała do nakręcenia kilku scen m.in. twórców filmu „127 godzin”, wiemy, że przebyte kilometry były tego warte.

W Yosemite zachwycają przepiękne górskie krajobrazy, doliny w Sierra Nevada, liczne wodospady oraz gigantyczne sekwoje. Park znany jest jednak za sprawą El Capitan – największej na świecie granitowej skały, raju dla wspinaczy. Tędy prowadzi też słynna droga Tioga Road, wijąca się przez najpiękniejszą część Kalifornii.

Jeżeli szukacie miejsc, które opowiadają o historii i kulturze USA jedźcie do Mesa Verde, znanego na całym świecie przede wszystkim z prekolumbijskiego osiedla w skale. Mieszkania z historią sięgającą ponad 700 lat wstecz warto zobaczyć na własne oczy. 

Kto poszukuje widoków jak z kosmosu powinien zawitać do Doliny Śmierci. W tym jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi o poranku można obserwować zapadającą głęboko w pamięć grę światła i cieni.

Wielki Kanion Kolorado znajduje się w stanie Arizona. Najlepiej prezentuje się o zachodzie słońca.

Warto wybrać się także do Olympic, gdzie czeka na nas dzikie wybrzeże Pacyfiku i wspaniały las deszczowy. Carlsbad Cavern powinno znaleźć się na liście obowiązkowych punktów nie tylko z powodu jednej z największych podziemnych komór - znajduje się tu ponad 100 znanych jaskini, a niemal w każdej z nich mieszkają nietoperze.

Dziwaczne kształty skał wapiennych przypominające okna, płetwy oraz nigdzie indziej nie spotykane w takiej ilości jak tu tzw. hoodoos (skalne kolumny) kuszą do odwiedzin Bryce Canyon w Utah. Listę niech zamknie Rocky Mountain, miejsce idealne dla miłośników gór, raj dla narciarzy i miłośników wspinaczki. Ponadto, w tym miejscu można obserwować alpejską tundrę budzącą się do życia na wiosnę. 

Magiczne zakątki
Każdy, kto kocha góry powinien zapamiętać takie nazwy jak Asheville, Aspen czy Jackson. Asheville to pełne niepowtarzalnego uroku miasteczko położone w Appalachach. Na miejscu można nacieszyć wzrok przepiękną panoramą najstarszych gór Ameryki Północnej. Z kolei Aspen to propozycja dla fanów narciarstwa. Znajdują się tu najlepsze trasy na świecie.

Krajobraz miasta Sedona charakteryzują monumentalne formacje czerwonych skał, czyli tzw. Red Rocks.

W Dolinie Jackson człowiek ma ochotę usiąść i podziwiać. Piękno tego miejsca zachęca też do pieszych wędrówek. Odwiedzić tu można park Gran Teton i  jezioro Jenny, które prawdopodobnie powstało 12 tys. lat temu.

Wśród magicznych zakątków nie może zabraknąć tego, które wszyscy znamy ze starych filmów. Mowa o Sedonie w stanie Arizona. Miasto, nie bez powodu, nazywane jest Małym Hollywood Arizony - to na jego tle rozgrywa się akcja kilkudziesięciu najwcześniejszych hollywoodzkich produkcji. Największą atrakcją tego miejsca jest Red Rock, czyli gigantyczna formacja z czerwonego piaskowca. Wokół spotkać można skały, kaniony, zachody słońca i pustynię. To miejsce ma w sobie coś pierwotnego i charakterystycznego dla Ameryki, dlatego powinno znaleźć się w programie naszej wycieczki. Również miłośnicy rzek mają po co wyruszać do USA. Górna Mississippi prowadzi nas przez malowniczą scenerię. Ziemia Marka Twaina to wspaniałe miejsce do obserwacji dzikich zwierząt, uprawiania żeglarstwa czy wędkarstwa. Do tego kusi wiele zamków w okolicy.

Na słonecznych plażach Florydy możemy się poczuć jak bohaterowie "Słonecznego patrolu".

Znajdzie się też i coś dla plażowiczów. Destin na Florydzie to biały piasek i bajkowe zachody słońca, które sprawiają, że czujemy się jak w raju. Miłośnicy sportów wodnych i pięknych plaż powinni także pamiętać o mieście-wyspie Key West. Czymś niesamowitym jest odcinek z Key Largo. Dookoła rozpościerają się rajskie widoki z błękitną wodą ozłocone promieniami słońca. A może macie ochotę na nurkowanie, rafting czy żeglowanie? Wybierzcie się koniecznie na Na Puli, na hawajskiej Kuai. Kolorowe rafy koralowe, osłonięte mgłą szczyty wulkaniczne i kwiaty tropikalne to jakże egzotyczne i zarazem bajkowe połączenie. Nie zawiodą się także poszukiwacze „ducha” starej Ameryki. Grafton w Vermont to jedna z najładniejszych wiosek Nowej Anglii. Wygląda jakby czas zatrzymał się tam przed laty. Zabytkowe budynki, kuszące tajemnicą uliczki, lasy i niewielka liczba mieszkańców podtrzymujących stare zwyczaje to coś, co trzeba zobaczyć na własne oczy. Wielbiciele historii i filmów nie mogą ominąć Savannah w Georgii. Wystarczy tam postawić stopę, aby poczuć atmosferę południa i gościnność jej mieszkańców. Tutaj historia, architektura i kultura dawnej Ameryki jest na wyciągnięcie ręki. Sceneria Starego Miasta znana z filmów o wojnie secesyjnej to miejsce pełne zabytków. Warto wiedzieć, że właśnie tu podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych zginął Kazimierz Pułaski. Jeśli szukacie wrażeń i nie uważacie się za strachliwych pamiętajcie, że Savannah słynie także z duchów. Można dosłownie na nie zapolować, wybierając się w tamtejsze upiorne miejsca z lokalnym przewodnikiem.

Amerykańskie metropolie
Trzeba odwiedzić także kilka z wielkich amerykańskich miast, aby poczuć ich atmosferę oraz amerykański styl życia. W Los Angeles punktami obowiązkowymi są Hollywood i Beverly Hills oraz Malibu i Sunset Boulevard. Las Vegas to nie tylko kasyna, ale i światowej klasy spa czy pola golfowe.

Nie bez powodu Central Park nazywany jest płucami Nowego Jorku. Ta oaza zieleni zajmuje ponad 340 ha powierzchni.

Poza tym Cin City to także miejsce wypadowe do Death Valley, Grand Canyon czy Red Rock. Styl życia wyjęty z serialu „90210” podpatrujemy w Miami. Nie wolno zapomnieć o Big Apple; czyli sławnym Nowym Jorku. Dawna stolica USA to obecnie ważne centrum kultury i sztuki. Do wizytówek metropolii należą: Broadway, Central Park, Manhattan, Most Brookliński, Statua Wolności, Times Square.

Odwiedzając zachodnie wybrzeże nie wypada ominąć San Diego – perły i kolebki południowej Kalifornii, czy San Francisco znanego m.in. z mostu Golden Gate. Będąc w Stanach zajrzycie także do kojarzonego z deszczem i z kosmiczną iglicą Seattle. Nie zapomnijcie o stolicy. Koniecznie odwiedźcie Waaszyngton i zobaczcie Biały Dom - jeden z najsławniejszych budynków świata. Warto zobaczyć także piękne ogrody Jacqueline Kennedy i Rose oraz historyczne Dumbarton Oaks.

fot.: sxc.hu

Dowiedz się więcej zadzwoń lub odwiedź: