Obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości w powiecie cieszyńskim

bronek91: Tym bardziej 11 XI w tym roku powinien być obchodzony, iż przy władzy znajduje się partia, która w sposób oczywisty nawiązuje do autorytarnego sanacyjnego reżymu, sanacyjnych rozwiązań i autorytarnych metod działania. PiS czy raczej POPiS, coraz bardziej jest podobny do BBWR. Wszystko byłoby ok, ale scenariusze, zwłaszcza w zakresie polityki zagranicznej są niemal kopiowane z czasów II RP, coraz większą rolę odgrywa polityka historyczna a tak nazwani żołnierze wyklęci zastępują legionistów Piłsudskiego z czasów II RP. Prawda jest taka, iż to przez wzgląd na dominującą pozycję tradycji sanacji 11 XI został uznany za dzień odzyskania niepodległości. W rzeczywistości był to proces kilkuletni, który 11 XI w ogóle się nie rozpoczął, tylko trwał. Wcześniej, wedle przedwojennej tradycji lewicowej, 7 XI ukonstytuował się Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, a jeszcze wcześniej była Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego, z tym iż ośrodek z Cieszyna miał lokalny charakter a lewicowy rząd z Lublina miał aspiracje ogólnopolskie. Inne lokalne ośrodki władzy powstały np. 31 czy 28 X 1918 Polska Komisja Likwidacyjna w Krakowie. Jeszcze wcześniej, bo od 15 VIII 1917 roku działał Komitet Narodowy Polski, który przez jedną ze stron konfliktu I wojny był traktowana jako reprezentacja Polski i miał silną pozycję w Naczelnej Radzie Ludowej. Do tej tradycji nawiązywali konserwatyści i chadecy z czasów II RP. Oczywiście Państwa Centralne ukonstytuowały własną reprezentację narodu polskiego, czyli Radę Regencyjną, utworzoną co prawda w 1917 roku, ale w oparciu o akt z 5 XI 1916. To w oparciu o zaproszenie tej Rady Regencyjnej, nieuznawanej przez powstające i powstałe w XI 1918 roku ośrodki władzy lokalnej i ogólnopaństwowej, nastąpił przyjazd Piłsudskiego do Warszawy 11 XI 1918r. Jak widzimy, każde środowisko w II RP de facto posiadało własną datę odzyskania niepodległości. Osobiście za najbardziej prawdziwe historycznie uznawałbym dwie. Pierwsza to 15 VIII 1917 roku, ponieważ wówczas ukonstytuowało się środowisko, które w konsekwencji odegrało główną rolę w negocjacjach w Wersalu zakończonych podpisaniem 28 VI 1919 roku dokumentu kończącego I wojnę i tworzącego nowy światowy ład, którego Polska, jako wersalski bękart była elementem. Zatem de facto to 28 VI 1919 roku powinniśmy uznawać za datę odzyskania niepodległości. Z kolei przejęcie władzy w 1926 roku przez sanacyjny i autorytarny element. Propaganda i polityka historyczna II RP do dziś jest widoczna w obchodzeniu dnia odzyskania niepodległości 11 XI 1918. Osobiście uważam, iż proces odzyskiwania niepodległości zakończył się dopiero w 15 III 1923 roku, kiedy ostatecznie zostały uznane granice Polski. Był to proces a nie przyjazd Piłsudskiego czy przeskoczenie Wałęsy przez płot czy bramę….

bronek91: Powinniśmy walczyć z przekłamywaniem historii a odzyskanie niepodległości traktować jako proces do którego zmierzał cały naród a nie konkretne środowisko i przez pryzmat tego konkretnego sanacyjnego, kultywowanego przez PiS autorytarnego środowiska postrzegać dzieje państwa. Sanacja i Piłsudski zawłaszczyli sobie wszelkie zasługi w dziele odzyskania niepodległości. Dziś PiS tradycję tego sanacyjnego kłamstwa podtrzymuje a nawet kultywuje. Jako datę jednoczącą i doceniającą wysiłek i wkład wszystkich środowisk w proces odzyskania niepodległości, powinniśmy traktować 28 VI 1919 roku.

krzysztof.mm: ja wiem, że w szkołach sie o tym raczej nie wspomina i mało kto zwraca uwagę - ale ja zwrócę: otóż na terenie Księstwa Cieszyńskiego, czyli dziś w Polsce od Olzy po Bielsko, w 1918 roku nie było mowy - i dziś też nie ma - i żadnym "odzyskiwaniu" niepodległości - z prostej przyczyny, czego się nie utraciło nie da się odzyskać - pozdrowienia dla świętujących oszołomów, czekamy na reakcję burmistrza Macury w sprawie skandalu w COK

krzysztof.mm: p.s. jeśliby już na poważnie mówić o odzyskaniu niepodległości to należałoby wrócić do stanu sprzed z górą 1000 lat, kiedy to władcom i zamieszkującym te ziemie narzucono siłą - i trwające po dziś dzień - zwierzchnictwo i nadzór ze strony Rzymu i kościoła

alouette: Ja myślę, że musielibyśmy żyć, jako świadomi obywatele,w 1918 roku, żeby wiedzieć, czy jest co świętować, czy jednak nie...

bronek91: alouette, znamy źródła do tego okresu. Z analizy źródeł, jak i w oparciu o dostępną literaturę, np. prace prof. Ciągwy jednoznacznie wynika, iż Piłsudski i sanacja nie cieszyli się zbyt poważną estymą na Śląsku... In plus, co do zasady, pokolenie biorące udział w tych wydarzeniach spoczywa już w pokoju Pana, zatem dopiero teraz sine ira et studio możemy spojrzeć na ten okres....

bronek91: krzysztof.mm, granicę Śląska Cieszyńskiego na zachodzie stanowi rzeka Ostrawica, natomiast granica wschodnia regionu przebiega wzdłuż rzeki Białki. Oczywiście to również uproszczenie, nie będziemy cytować monografii itd... Obecna granica Polski i Czech przedziela jedynie region w znaczeniu Śląsk Cieszyński. Natomiast Księstwo Cieszyńskie, jako podmiot już dawno nie istnieje... krzysztof.mm, posługujesz się ahistorycznymi definicjami i niewłaściwym podejściem. W 1918 przy wyznaczaniu granic, tworzeniu nowych państw narodowych opierano się o zasadę samostanowienia narodów, która przeszło 1000 lat wcześniej, kiedy rodziła się Rzesza, znana i stosowana nie była... Mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego tworzyli różne komitety narodowe. Był Czeski Narodni Vybor, Rada Narodowa Śląska Cieszyńskiego i reprezentacja niemiecka. Gdyby Czechosłowacja czuła się pewnie, nie mielibyśmy inwazji w 1919 roku i szczucia Francji na Polskę przez Czechosłowację a także ostrzeliwania pociągów z wagonami wypełnionymi amunicją na zapotrzebowanie utrzymania antybolszewickiego frontu w Polsce w 1920 roku, na terenie Czechosłowacji. Źródła nie wskazują jakoby władca Polski przyjął chrzest pod przymusem czy nawet z wiary. Powszechnie przedstawiania jest teza o cementowaniu antywieleckiego sojuszu... Zatem wiara ze strony władcy przyjęta została dla interesu i nie tylko. Przypomnij Niemcom, gdzie przebiegały ich granice przeszło 1000 lat temu, kiedy rodziła się Rzesza. Dlaczego tylko Serbołużyczanie trochę szprechają po słowiańsku? A co z pozostałymi słowiańskimi plemionami??? Oczywiście gdybyś skończył przynajmniej gimnazjum, wiedziałbyś...

krzysztof.mm: jakbyś gamoniu nie skupiał się na mędrkowaniu może byś zrozumiał proste zdanie - teren Księstwa był w 1918 i jest nawet dzisiaj, w Polsce od Olzy, nie od Ostrawicy

bronek91: Podział nastąpił dopiero w 1920 i od tego czasu dopiero można mówić o granicy. Wcześniej była to de facto linia demarkacyjna ale o przedstawionym przez Ciebie przebiegu dopiero od 1919 roku. W kontekście opisywanych wydarzeń, właściwym określeniem jak już byłby teren po byłym księstwie. W 1918 w tymczasowo pod potrzeby administracji stosowano kryterium etniczne a nie geograficzne. Widać, że gimnazjum się nie kończyło krzysztof.mm.