O mediacjach w Skoczowie
12.10.2011 12:00
Przez trzy dni w Skoczowie szkolili się mediatorzy. Przyjechali m.in. z Warszawy, Krakowa, Bełchatowa. Wybrano to miasto, bo tutaj ? obok siebie ? żyją różne grupy wyznaniowe.
Kilka razy w roku odbywają się takie spotkania w różnych częściach Polski. Tym razem wybrano miasto pod Kaplicówką. Mediatorzy i negocjatorzy – to bardzo bliskie określenia. Jednak nie są one zbieżne.
Jak wyjaśnia Jerzy Śliwa prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Zawodowych Mediatorów, kiedy mamy dwóch negocjatorów – mówiony o negocjacjach – czyli dwie osoby rozmawiają o ważnych dla siebie sprawach celem osiągnięcia każdy swojego celu. Mediacje natomiast to dążenie do porozumienia dwóch stron.
Jedynym jego celem jest kompromis. Mediator nie jest zaangażowany, nie stoi po żadnej ze stron konfliktu i nie reprezentuje żadnych interesów. W negocjacjach natomiast każdy jest stronniczy, dba o swój interes.
Negocjator może reprezentować nas w wielu sytuacjach. W pracy, podczas spotkań biznesowych – jak również w samorządzie. Zazwyczaj są to adwokaci, którzy występują w naszym imieniu – dodaje Śliwa. Zarówno negocjator i mediator to nieocenieni pomocnicy w sytuacjach konfliktowych.
Organizatorem zjazdu było Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Skoczowa "Mała Ojczyzna". W Skoczowie rozmawialiśmy m.in. o nowej metodzie porozumiewania się i osiągnięcia konsensusu – mówi Andrzej Bacza dyrektor stowarzyszenia.
Jan Bacza
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 