Niezbyt sroga zima pozwoliła zaoszczędzić... Podsumowujemy Akcję Zima

Koszty, jakie poniosły gminy na zimowe utrzymanie dróg są różne – od niespełna 30 tysięcy do 1,2 mln. Zależą one od ilości i długości dróg, lokalnych stawek wykonawców, klimatu (więcej opadów śniegu w miejscowościach górskich niż np. w Strumieniu). Właściwie o całkowitym zakończeniu Akcji Zima jeszcze nie może być mowy – większość Gmin podpisuje bowiem umowy do końca kwietnia. Patrząc jednak na otaczającą nas w ostatnich dniach aurę, nikt z nas nie postawiłby chyba na nagły powrót zimy.

W większości gmin środki, które zostały wydane, są tylko częścią zaplanowanej na ten cel kwoty – np. w Brennej do 24 marca wydano 87.614,75zł z zaplanowanych 250.000,00zł. Czyli dużo mniej niż połowę, jednak nie można mówić o oszczędności w tym zakresie, bo jak mówi nam Skarbnik Gminy Brenna, Joanna Macura: - Środki te przeznaczone są również na zimowe utrzymanie dróg w okresie od października do grudnia 2016 roku, w związku z czym niewykorzystana kwota nie może być traktowana jako oszczędności do rozdysponowania. Nie wykluczamy jednak przeznaczenia części pozostałej kwoty na inne zadania związane z utrzymaniem dróg np. remonty. Podobnie jest w Hażlachu, gdzie – jak zdradziła nam Stanisława Pelczar, Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej - kwota 70 tys. zł będzie stanowiła zabezpieczenie na planowane wydatki w sezonie zimowym 2016/2017.

Jeszcze dłuższy okres rozliczeniowy ma Goleszów. Jak podaje nam Grażyna Porębska-Jochacy, Z-ca Wójta, środki, które wydał w tym sezonie są tylko częścią umowy, która gmina zawarła z wykonawcami na dwa sezony zimowe. To, jakie będą oszczędności w Gminie w tym zakresie – okaże się dopiero po zakończeniu sezonu 2016/2017.

W przypadku Chybia oszczędności pójdą na zakup materiałów pod koniec 2016 roku: - Kwota pozostała jest przeznaczana zawsze na zakup materiałów do posypywania dróg i chodników oraz na akcję zima pod koniec 2016r. Tak więc nie ma oszczędności z utrzymywania zimowego dróg, tylko określona pula pieniędzy w całości jest przeznaczana na akcję zima – tłumaczy Dorota Badaczewska z Referatu Rozwoju Gospodarczego UG Chybie i dodaje: - Środki finansowe przeznaczane na akcję zima są to środki tylko i wyłącznie przeznaczane na w/w cel, ze względu na to, iż nigdy nie wiadomo jakie będą warunki pogodowe i nie zachodziła potrzeba dofinansowywania akcji.

Jeśli chodzi o cieszyński MZD, który odpowiada za akcję odśnieżania w stolicy powiatu oraz na drogach powiatowych, pieniądze na Akcję Zima nie są wyodrębnione, a znajdują się w ogólnym budżecie: - W budżecie MZD znajduje się ogólna kwota związana z utrzymaniem w/w dróg bez wydzielonych środków finansowych na Akcję Zimową. W związku z powyższym zmniejszenie kosztów Akcji Zimowej np. z powodu zużycia mniejszej ilości soli, spowoduje przeniesienie większych środków finansowych na remonty i utrzymanie dróg - zawiadamia Dyrektor MZD, Wiesław Sosin. Tak samo jest w Zebrzydowicach: - Ze względu na to, iż środki finansowe, z których pokrywane są w/w wydatki znajdują się w bieżącym utrzymaniu dróg, w ramach których wykonywane są również pozostałe prace na drogach (m. in. remonty cząstkowe nawierzchni, odtworzenie oznakowania oraz odwodnienia) a ponadto, że rok budżetowy obejmuje także koszt „akcji zimowej” miesięcy jesiennych, obecnie nie można stwierdzić oszczędności w tym dziale – mówi Marian Botorek - Inspektor GD i dodaje: -Tegoroczne wydatki stanowią w porównaniu do sezonu 2014/15 stanowią ok. 35%.

Istebna, Jaworze i Skoczów z kolei zapowiadają, że jeśli zostaną jakieś środki, pójdą na drogi: - Jeżeli na koniec kwietnia zostaną jakieś oszczędności, to przeznaczone zostaną na remonty dróg gminnych – deklaruje Marek Łysek z UG w Istebnej. Tak samo wypowiada się Ewelina Domagała, Sekretarz Gminy Jaworze: - Pozostałe oszczędności przeznaczone zostaną na bieżące utrzymanie i remonty dróg gminnych.

Rozwiązanie pośrednie – remont dróg i bieżące utrzymanie za oszczędzone pieniądze oraz zabezpieczenie na kolejny sezon proponuje Burmistrz Strumienia, Anna Grygierek: - Zaoszczędziliśmy 120 tys. zł – pieniądze te planujemy przekazać na bieżące utrzymanie dróg i realizację zimowego utrzymania dróg w kolejnym sezonie. Podobnie rzecz ma się w Wiśle, gdzie decyzja, co będzie ze środkami jeszcze nie zapadła: - Trudno mówić o pewnej kwocie oszczędności, ponieważ zaplanowane w budżecie środki dotyczą również kosztów, które mogą wystąpić w związku z utrudnieniami zimowymi końca tego roku. Decyzja o ewentualnym przesunięciu jakiejś puli środków na inne przedsięwzięcia zostanie podjęta w uzgodnieniu z Radą Miasta Wisła, niemniej potrzeb jest wiele - należy choćby pamiętać, że przed Wisłą stoi kilka poważnych i kosztownych wyzwań inwestycyjnych, m.in. związanych z basenami miejskimi czy rewitalizacją budynku dworca kolejowego i jego otoczenia – zauważył Damian Cieślar UM Wisła.

Jedyną gminą, w której koszty Akcji Zima pokryły się z planowanymi jest Ustroń - Koszty są zgodne z przewidywaniami – powiadomiła nas z-ca Burmistrza Miasta Ustroń, Jolanta Krajewska-Gojny.

Natasza Gorzołka