Nieskuteczny pościg
Wróćmy jednak do bieżących wydarzeń na krakowskim parkiecie. A tutaj od pierwszego gwizdka, gospodarze ruszyli z impetem do walki. W 10. minucie meczy prowadzili już 5:0. Dopiero w następnej 11., Ustroń zakończył swoją akcję pierwszym trafieniem. Nie nazwałbym tego przełomem, niemniej od tego momentu zdobyte bramki w sposób równomierny zasilały konta obu drużyn. Ta wymiana trwała przez kilka minut, lecz od 18. Hutnik ponownie powiększał swą przewagę. Zdecydowane prowadzenie gospodarzy (16:9) na koniec I połowy, raczej nie napawało optymizmem. W piłce ręcznej nie takie jednak zwroty się zdarzają, więc z „podładowanymi akumulatorami” podopieczni Piotra Bejnara wyszli na drugą część tej potyczki. Początkowo nie udało się zmiejszyć róznicy, ale nie pozwolili też na powiększenie przewagi rywalom. Niestety, dla ustrońskich szczypiornistów całe zawody przebiegały pod znakiem permanentnego gonienia wyniku. Po 40. minucie spotkania, w momencie kolejnej „zadyszki”, gospodarze ponownie zaczęli „odjeżdżać”, kończąc mecz wynikiem 30:21. Mecz dość monotonny, jak na standardy piłki ręcznej. Trochę się działo, ale głównie za sprawą gospodarzy i to ich kibice mieli okazję czerpać z bogatego wachlarza pozytywnych emocji, których dostarcza oglądanie piłki ręcznej. Kibicom MKS-u Ustroń, musi wystarczyć komentarz jego trenera. - O naszej grze, nie da się mówić ładnymi słowami, tym bardziej w superlatywach. - powiedział po meczu Piotr Bejnar.
MKS Ustroń wystąpił w składzie : Piotr Browarczyk, Jan Cieślar, Aleksander Bejnar (1), Marcin Białkowski (2), Krzysztof Bielesz, Mateusz Cieślar (3), Wojciech Chmura, Piotr Gawlas (1), Łukasz Gogółka (2), Szymon Gogółka (2), Artur Kwolek (3), Krzysztof Markuzel (3), Dominik Siekierka, Marcin Siekierka (1), Łukasz Szczęsny (2).
W tabeli po 8. kolejkach MKS Ustroń zajmuje 10. miejsce. W najbliższy weekend w II liga rozegra 9. kolejkę w której to Ustroń pauzuje. Tymczasem juniorzy rozpoczęli już rundę rewanżową swoich rozgrywek. I tutaj, w 6. kolejce MKS Ustroń uległ liderowi tabeli, zespołowi Górnika Zabrze. O ile dla senior celem na ten sezon jest utrzymanie się w II lidze, o tyle juniorzy mają aspiracje medalowe. Na razie zajmują 4. miejsce, ale kluczowe mecze przed nimi.
Krystian Medwid
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.