Niekompletnie ubrany, pies bez nadzoru- interwencje Straży Miejskiej

Podczas weekendu na ul. Zamkowej patrol Straży Miejskiej interweniował w sprawie opieki nad psem: - Zwierzę biegało luzem po chodniku i jezdni stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym. W tym czasie właściciel psa spał w najlepsze na jednej z ławek. Strażnicy po obudzeniu mężczyzny stwierdzili, że był on pod silnym działaniem alkoholu. Mężczyzna nie był w stanie poruszać się o własnych siłach a co dopiero zapewnić właściwą opiekę swemu czworonogowi. Z uwagi na powyższe, na miejsce został wezwany pracownik schroniska dla zwierząt, który złapał biegającego po ulicy psa. Zwierzę trafiło do schroniska, gdzie oczekiwało  na odbiór przez swojego pana, który "dochodził do siebie" w Ośrodku Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym. Po wytrzeźwieniu w stosunku do sprawcy wykroczeń zostały zastosowane sankcje karne - opisują zdarzenie strażnicy miejscy.

Alkohol był też przyczyną kolejnej interwencji w niedzielę, 13 października. Strażnicy patrolujący Czarny Chodnik natknęli się na dwie osoby, które spożywały alkohol w miejscu publicznym objętym zakazem - pechowa "trzynastka" skończyła się dla nich mandatem.

Wczoraj z kolei funkcjonariusze SM zajęli się plakatami w centrum miasta, część z nich wisiała bowiem w miejscach do tego celu nie wyznaczonych. Strażnicy przypominają, że za wieszanie plakatów poza miejscami wyznaczonymi i bez zgody zarządcy miejsca grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny.

Sankcje karne wyciągnięte będą też wobec kolejnego nieodpowiedzialnego właściciela psa, który biegał wczoraj (15.10.2013) bez nadzoru na ul. Matejki: - Pies poruszał się bez należytej opieki i dozoru właściciela, stwarzał zagrożenie w  ruchu drogowym. Pies został złapany i umieszczony w schronisku dla zwierząt. Wobec odpowiedzialnego, który nie zachował środków ostrożności przy trzymaniu psa (art.77KW) - informuje Straż Miejska.

Również wczoraj na Hajduka strażnicy miejscy wezwani zostali do niekompletnie ubranego mężczyzny, który przebywał w rejonie postoju taksówek: - Przybyli na miejsce strażnicy stwierdzili, że mężczyzna był niekompletnie ubrany. Panująca wieczorem niska temperatura powietrza mogła doprowadzić do szybkiego wyziębienia organizmu. Ustalono, że osoba jest  pensjonariuszem jednego z domów opieki i jest chora - relacjonują strażnicy.

Mężczyzna został zabrany do domu opieki, którego jest pensjonariuszem.

(red.)