Nie otrzymali zaproszeń na uroczystości do Dębowca

75. rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych w Dębowcu obchodzono w tym roku bardzo uroczyście. W wydarzeniu tym wziął udział m.in. Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Choć współorganizatorem tych uroczystości było Starostwo Powiatowe w Cieszynie, to jak się okazuje, nie wszyscy radni powiatowi otrzymali na to wydarzenie zaproszenia. Pominięci czują się zwłaszcza radni klubu PO. Głos w tej sprawie zabrał na wczorajszej (23.02) sesji Rady Powiatu, Wiceprzewodniczący Rady Jerzy Nogowczyk. Stwierdzamy z przykrością, że radni z naszego klubu nie zostali zaproszeni. Wśród zaproszonych nie było również reprezentujących nasz okręg wyborczy posłanek PO i radnej Sejmiku Wojewódzkiego. Pragniemy zapytać, co jest powodem pominięcia parlamentarzystów, radnych samorządu wojewódzkiego i powiatowego. (…) Czy pomijanie radnych będących w opozycji do obecnie sprawujących władzę staje się już regułą? Takie postępowanie uznajemy za naganne, ponieważ dotyczy wydarzenia, które jest przejawem wielkiego heroizmu Polaków… - mówił Nogowczyk.

Starosta Janusz Król przeprosił i przyznał, iż brak zaproszeń wynika z niedopatrzenia. Nasza rola jako współorganizatora polegała na współfinansowaniu tylko małej części. Jednocześnie chciałem Państwa przeprosić, że nie dopatrzyliśmy listy zaproszonych gości. Przepraszam radnych zarówno klubów opozycyjnych jak i klubu koalicyjnego, który również tych zaproszeń nie otrzymał. Zapewniam nie będzie takiego zwyczaju i nie było. Jest to kwestia niedopatrzenia – podkreślał Król.

Wiceprzewodniczący Rady Florian Sikora z klubu PiS przyznał, iż również nie otrzymał takiego zaproszenia, podobnie jak Grzegorz Konieczny (PiS), który wydał w tej sprawie nawet stosowne oświadczenie na sesji. Należę do grupy radnych, która nie otrzymała zaproszenia na imprezę upamiętniającą zrzut Cichociemnych w Dębowcu, ale widzę to trochę inaczej. Rozumiem, że zostajemy zapraszani na różnego rodzaju imprezy związane z majątkiem powiatowym, natomiast na takie imprezy, jak święta narodowe czy tego typu rocznice ważne z historycznego punktu widzenia, nie oczekuję zaproszeń. Wystarczą mi ogłoszenia które znajdują się na tablicach ogłoszeń. Nie odnoszę się do braku zaproszeń parlamentarzystów czy radnych Sejmiku Wojewódzkiego, natomiast ja jako radny czyli delegowany ze społeczeństwa na jakiś czas do reprezentowania tegoż społeczeństwa w Radzie Powiatu, nie oczekuję na tego typu imprezy zaproszeń. Uczestniczę w nich, bo tak mi nakazuje sumienie.

Do tematu odniósł się również Przewodniczący Rady Ludwik Kuboszek (CIS), który wspomniał o uroczystościach, które miały miejsce 5 lat temu również związane z rocznicą zrzutu Cichociemnych. Wtedy nie otrzymałem zaproszenia, nie otrzymał go również radny Macura, dzisiejszy burmistrz Cieszyna. Mając jakąś wewnętrzną potrzebę uczestniczenia w tych obchodach, mimo wszystko pojechaliśmy.

MSZ