Naturalnie w Skoczowie

Impreza miała miejsce w Kiczycach w sobotę 8 lipca br. na terenie, przygotowanym przez sołtysa i Radę Sołecką Kiczyc przy OSP przy ul. Ochabskiej 44.

- W czasie wydarzenia zastępca burmistrza Skoczowa Andrzej Bubnicki oraz sołtys Kiczyc Franciszek Pomper posadzili pamiątkowy dąb, otwierając to "zielone" i zarazem rodzinne spotkanie. Słoneczna pogoda i moc atrakcji przyciągnęły wielu mieszkańców gminy Skoczów, a nawet okolicznych miejscowości. Działo się wiele: były zawody w montowaniu budek dla ptaków, wręczenie nagród autorom ekologicznych prac w konkursie „Z drewna i wikliny” zorganizowanym przez CEE w Skoczowie, a na sam koniec zabawa taneczna z popularnym DJ Adacho – Adam Klus – relacjonują władze Skoczowa. 

Chętni mogli skosztować darmowej grochówki oraz słodkości i "inszych maszkietów" od pań z KGW.

Piknik poza swoim rodzinnym, rekreacyjnym charakterem spełniał dodatkowo funkcję edukacyjną.

- Dla gości przygotowane były specjalne stanowiska informacyjne ekodoradców z UM w Skoczowie oraz Aglomeracji Beskidzkiej, Miejskiej Spółki Sko-Eko, skoczowskiej Straży Miejskiej. Można było również zasięgnąć porad na stanowiskach firmowych wypożyczalni bagażników rowerowych oraz sprzedawców i serwisu maszyn do pielęgnacji ogrodów (robotów i traktorów koszących, pilarek itp.). Natomiast Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej częstowały chłodną wodą i namawiały do picia zdrowej skoczowskiej kranówki, a Ekologiczna, rodzina pasieka pszczelarska z Kiczyc prezentowała naturalne wyroby pszczele, do skosztowania i nabycia były również pyszne beskidzkie syropki z Pogórza. Dodatkowo Powiatowy Dom Pomocy Społecznej „Feniks” w Skoczowie sprzedawał rękodzieło z surowców wtórnych wykonane na warsztatach terapeutycznych – opisują skoczowscy urzędnicy.

Atrakcji ekologicznych nie brakowało. Osoby, które lubią majsterkować mogły wziąć udział w konkursie składania drewnianych budek lęgowych dla ptaków. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, malowania buziek, dmuchańców czy przejażdżki konnej. Na zakończenie zagrał DJ Adacho, a po nim na łączce obok Pikniku zasiedli widzowie kina plenerowego, by obejrzeć „Green book”.

Red./mat.pras.