Na własne potrzeby 300 litrów

300 litrów alkoholu bez polskiej akcyzy znaleźli celnicy w samochodzie ciężarowym zatrzymanym w okolicy Cieszyna. Kierowca przekonywał, że alkohol ma mu służyć na własne potrzeby.

300 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy ujawnili funkcjonariusze Służby Celnej z Katowic, podczas rutynowej kontroli samochodu ciężarowego zatrzymanego w okolicy Cieszyna. Alkohol przewoził mieszkaniec Mazowsza. Najprawdopodobniej zakupił towar akcyzowy na jednym z czeskich targowisk.

- Z zeznań mężczyzny wynika, ze zatrzymane 300 litrów alkoholu miało mu służyć " na jego własne potrzeby". Sądząc po ilości zatrzymanego alkoholu, "potrzeby własne mężczyzny" w tym przypadku znacznie przewyższają ilość statystycznie spożywanego alkoholu, przypadającą na jednego Polaka – mówi Aldona Węgrzynowicz, rzecznik prasowy Izby Celnej w Katowicach.

Gdyby towar trafił do nielegalnego obrotu, Skarb Państwa straciłby blisko 6000 złotych tylko z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego.

W ubiegłym roku funkcjonariusze Służby Celnej z Katowic zatrzymali blisko 57 tysięcy litrów alkoholu nielegalnego pochodzenia.

KOD