Na razie jedną jezdnią

W ubiegły piątek wykonawcy oddali wreszcie do użytku ponad 6-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S1 z Krasnej do Międzyświecia. Na razie ruch odbywa się jedynie północną nitką nowej czteropasmówki, ale i tak czas jazdy z Cieszyna do Skoczowa jest znacznie krótszy.

Kierowcy czekają teraz na otwarcie południowej jezdni ekspresówki. By była gotowa, budowlani  muszą jeszcze wykonać około 80 metrów drogi w Międzyświeciu. Reszta odcinka jest już gotowa.

- Pozostało nam bardzo mało pracy, ale jest ona szczególnie uciążliwa. Wiele będzie zależało od pogody, gdyż w Międzyświeciu musimy zrobić pełną konstrukcję drogi. Dlatego nie potrafię podać terminu zakończenia prac - mówi Tomasz Sabat, dyrektor kontraktu z ramienia holdingu Budimex/Dromex.

Jeżeli wszystko pójdzie po myśli drogowców, ekspresówka powinna być jednak gotowa jeszcze w tym miesiącu.

Kierowcy podróżujący "jedynką" powinni być przygotowani na zmiany ruchu w Międzyświeciu. Wraz z drogą S1 otwarto także (zamkniętą na czas robót) ulicę Cieszyńską w Skoczowie, nowy wiadukt w Międzyświciu oraz odcinek szosy łączący ul. Cieszyńską z drogą do Wilamowic. Po tych zmianach samochody jadące z Cieszyna do Skoczowa starą drogą nie mają już możliwości wjazdu w Międzyświeciu na obwodnicę trytonowego grodu.