Na półmetku był w czołowej „10”
Aleksander Zniszczoł spisał się dobrze w pierwszej serii konkursowej, w której uzyskał 221,5 metra, dzięki czemu zajmował 7. miejsce na półmetku rywalizacji. W rundzie finałowej wylądował zdecydowanie bliżej – 207,5 m – i zmagania ukończył na 14. pozycji, czym wyrównał swój najlepszy wynik na Letalnicy (HS240). - Dobrze się czułem i pierwsze skoki to potwierdziły, ale ostatnią próbę zepsułem. Miałem niestabilną pozycję najazdową i przez to zabrakło czystego odbicia. Jestem zły, że wypadłem z czołowej „10”, ale pretensje mogę mieć wyłącznie do siebie – przyznał Zniszczoł w rozmowie dla stacji Eurosport.
Niestety, do wczorajszego lotu z kwalifikacji nie nawiązał Piotr Żyła. 37-latek, jako jedyny spośród wszystkich zawodników, przekroczył w czwartek rozmiar skoczni, uzyskując 241 m. Jednak w konkursie oddał znacznie krótsze próby – 211,5 oraz 205 m - i uplasował sie na 23. miejscu. Na sobotę zaplanowano zmagania drużynowe. Początek konkursu o godz. 9:30.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.