Kuli ścianę, a tam…

Jak informują skoczowscy urzędnicy, w Kiczycach w trakcie robót budowlanych w szkole w ścianie budynku natrafiono na metalową tubę. - Tuba, którą nazywamy „kapsułą czasu” została wmurowana w ścianę w 1961 roku i zawiera: zwinięty w rulon akt erekcyjny szkoły z 20 listopada 1960 roku przedstawiający krótki opis dziejów szkolnictwa w Kiczycach oraz samego procesu powstawania szkoły, a także spis osób, które zaangażowały się w pomoc przy budowie budynku. Co ciekawe, akt ten ma nietypowy kształt; spisany został na wąskiej (8 cm szerokości) i jednocześnie długiej karcie (dokument po rozwinięciu mierzy prawie 38 cm długości). Dołączono do niego również kilka ówczesnych monet.

Co się stanie z zawartością tuby? - Teraz nie pozostanie nam nic innego jak tylko przy okazji budowy nowej hali ponownie wmurować kapsułę, tym razem dołączając do niej współczesne nam pamiątki. Kto wie, może za kilkadziesiąt lat znów ją ktoś odnajdzie… - zapowiadają urzędnicy.

Choć tuba nie zawiera skarbów, jest ciekawym dokumentem dla dziejów szkolnictwa w Kiczycach: - Historia szkolnictwa w Kiczycach liczy sobie ponad 120 lat! Obecny budynek szkoły nie jest tak wiekowy – pochodzi z 1961 roku i za nim również kawał historii. Historia ta ciągle pisze się na nowo – obecnie przy budynku szkoły powstaje nowa sala sportowa, a znaleziona kapsuła stanowi ważny element jej dziejów – zauważają włodarze Skoczowa.

Red.