Książka, zeszyt, komórka - czyli wyprawka ucznia

Czy posyłając dziecko do pierwszej klasy powinniśmy je wyposażyć w telefon komórkowy? Chyba nie jeden rodzic stanął przed takim dylematem. Książki, zeszyty, piórnik, kredki, strój do ćwiczeń... Do szkolnej wyprawki dołączył również telefon komórkowy, który po wakacjach znajdzie się w niejednym plecaku siedmiolatka.

Czy pierwszoklasista powinien mieć telefon komórkowy? - zastanawia się spora część rodziców, których pociechy niebawem przekroczą po raz pierwszy szkolny próg. Statystyki pokazują, że coraz więcej uczniów posiada "komórkę". Z roku na rok kupujemy telefon też coraz młodszym dzieciom. - Wizyta rodziców z dziećmi w salonie, to często znak, że maluch idzie do pierwszej klasy - mówi sprzedawca jednego z cieszyńskich punktów oferujących telefony – pod koniec sierpnia, początkiem, września znacznie wzrasta zainteresowanie modelami telefonów, które są typowo przeznaczone dla dzieci. Producenci prześcigają się w ofertach, jest więc w czym wybierać. Siedmiolatki są już jednak tak "oblatane" w modelach, ze nie chcą "zwykłych komórek". Często wybierają więc modele lesze niż mają ich rodzice. 

Jakich modeli oczekują nasze pociechy? Podstawa to gry, internet i dobry aparat. Rodzice oczekują od komórki z kolei możliwości kontroli kosztów i bezpieczeństwa. - Moja siostrzenica w tym roku również idzie do pierwszej klasy i została już zaopatrzona w odpowiedni model... Sama się zastanawiam, czy to, aby nie za wcześnie ? Ja swoją pierwszą "komórkę" kupiłam sobie sama, kiedy miałam 21 lat –mówi Dominika Nowak z Cieszyna.

Dlaczego chcemy, by nasze dziecko miało przy sobie komórkę? Powodów jest wiele, ale tym najważniejszym jest możliwość szybkiego skontaktowania się z naszą pociechą, szczególnie jeśli sama dojeżdża do szkoły lub na inne zajęcia. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że nasze dziecko może korzystać z komórki nie tylko po to, by zadzwonić do rodziców. Telefonia komórkowa niesie bardzo wiele korzyści, ale trzeba mieć również świadomość związanych z nią zagrożeń.

- Posiadanie telefonu komórkowego przez dziecko oprócz korzyści niesie ze sobą zagrożenia, takie jak połączenia na numery o podwyższonej opłacie, SMS-y Premium, czy dostęp do treści przeznaczonych tylko dla dorosłych. Dlatego wybierając telefon dla dziecka należy zwróć uwagę, czy operator telefonii ułatwia wyeliminowanie tych niebezpieczeństw. Warto zapytać sprzedawcę o dostępność usług ułatwiających kontakt z dzieckiem - funkcja SOS umożliwia połączenie z wybranym numerem po naciśnięciu specjalnego klawisza. Dobrym rozwiązaniem jest również usługa kontroli rodzicielskiej – czyli blokady umożliwiającej wykonywanie połączeń telefonicznych oraz wysyłanie wiadomości jedynie na wybrane numery. Przy doborze aparatu telefonicznego uwzględnijmy jego gabaryty, zacznijmy od dopasowania do wieku dziecka – radzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Zanim kupimy telefon swojemu dziecku warto zajrzeć na stronę www.uke.gov.pl i przeczytać poradnik skierowany do rodziców. To pomoże nam z pewnością uniknąć wielu "komórkowych" niespodzianek.

BsK