Korki jeszcze przez rok
23.07.2004 0:00
Od kilku miesięcy jazda krajową "jedynką" z Cieszyna do Bielska-Białej przypomina horror. Z powodu prac przy budowie nowej drogi ekspresowej na obwodnicy Skoczowa ruch samochodów odbywa się na jezdni zwężonej do 3 metrów dla każdego pasa ruchu, natomiast na odcinku od Świętoszówki do Bielska jedna jezdnia została zamknięta, zaś ruch w obu kierunkach poprowadzony został drugą nitką czteropasmówki.
Na drodze wprowadzono również ograniczenia prędkości nawet do 40 km/godz. Nic dziwnego, że co bardziej wybuchowi kierowcy nie kryją zdenerwowania. - Dlaczego oni nie pracują szybciej? Przecież na całym świecie podobne roboty trwają non stop przez prawie całą dobę, a u nas popołudniami na drodze nic się nie dzieje, budowa zamiera - pieklą się cieszyniacy skazani na częste podróżowanie do Bielska. Jacek Nalberczak, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Budimex Dromex SA, która modernizuje 11-kilometrowy odcinek istniejącej czteropasmówki między Bielskiem a Świętoszówką zgadza się, że tylko krótka budowa jest opłacalna. Tłumaczy jednak, że istnieją pewne reżimy technologiczne i organizacyjne, które nie pozwalają przyśpieszyć prac. W dodatku fatalne jest tegoroczne lato.
- Co drugi dzień leje deszcz. Dla robót ziemnych to tragedia. Dlatego przyspieszyć cokolwiek w tych warunkach atmosferycznych jest bardzo trudno - stwierdza. Drogowcy podkreślają jednak, że prace posuwają się zgodnie z harmonogramem zawartym w umowie, a budowane właśnie nitki nowej drogi (na obwodnicy Skoczowa i na odcinku ze Swiętoszówki do Bielska) będą gotowe jeszcze w tym roku.
- Jezdnię, którą teraz modernizujemy, oddamy do użytku odcinkami do końca listopada br. Gdy będzie gotowa, przerzucimy na nią ruch i zaczniemy remont jezdni południowej. Te roboty będą krótsze, bo kanalizacja znajdująca się w pasie rozdziału, a także cześć innych robót ziemnych, będą już wówczas gotowe. Prace przy modernizacji jezdni południowej potrwają zimą, a od kwietnia zaczniemy układać na niej masę bitumiczną, tak by obie jezdnie oddać do użytku w lipcu przyszłego roku - stwierdza J. Natberczak. Z kolei obwodnica Skoczowa ma być gotowa do 15 września 2005 r. W najbliższej przyszłości spółkę Dromex-Cieszyn SA czeka fuzja z Budimexem Dromexem SA. - Do połączenia dojdzie prawdopodobnie 1 stycznia przyszłego roku. To trochę skomplikowana operacja, ale w jej wyniku nikt nie straci pracy. Część pracowników przeszła już bowiem do nowej firmy, inni odeszli do spółki pracowniczej, która powstała na bazie Dromexu - zapewnia Halina Cieślar-Gołąbek, prezes zarządu cieszyńskiego Dromexu.
Na drodze wprowadzono również ograniczenia prędkości nawet do 40 km/godz. Nic dziwnego, że co bardziej wybuchowi kierowcy nie kryją zdenerwowania. - Dlaczego oni nie pracują szybciej? Przecież na całym świecie podobne roboty trwają non stop przez prawie całą dobę, a u nas popołudniami na drodze nic się nie dzieje, budowa zamiera - pieklą się cieszyniacy skazani na częste podróżowanie do Bielska. Jacek Nalberczak, dyrektor kontraktu z ramienia firmy Budimex Dromex SA, która modernizuje 11-kilometrowy odcinek istniejącej czteropasmówki między Bielskiem a Świętoszówką zgadza się, że tylko krótka budowa jest opłacalna. Tłumaczy jednak, że istnieją pewne reżimy technologiczne i organizacyjne, które nie pozwalają przyśpieszyć prac. W dodatku fatalne jest tegoroczne lato.
- Co drugi dzień leje deszcz. Dla robót ziemnych to tragedia. Dlatego przyspieszyć cokolwiek w tych warunkach atmosferycznych jest bardzo trudno - stwierdza. Drogowcy podkreślają jednak, że prace posuwają się zgodnie z harmonogramem zawartym w umowie, a budowane właśnie nitki nowej drogi (na obwodnicy Skoczowa i na odcinku ze Swiętoszówki do Bielska) będą gotowe jeszcze w tym roku.
- Jezdnię, którą teraz modernizujemy, oddamy do użytku odcinkami do końca listopada br. Gdy będzie gotowa, przerzucimy na nią ruch i zaczniemy remont jezdni południowej. Te roboty będą krótsze, bo kanalizacja znajdująca się w pasie rozdziału, a także cześć innych robót ziemnych, będą już wówczas gotowe. Prace przy modernizacji jezdni południowej potrwają zimą, a od kwietnia zaczniemy układać na niej masę bitumiczną, tak by obie jezdnie oddać do użytku w lipcu przyszłego roku - stwierdza J. Natberczak. Z kolei obwodnica Skoczowa ma być gotowa do 15 września 2005 r. W najbliższej przyszłości spółkę Dromex-Cieszyn SA czeka fuzja z Budimexem Dromexem SA. - Do połączenia dojdzie prawdopodobnie 1 stycznia przyszłego roku. To trochę skomplikowana operacja, ale w jej wyniku nikt nie straci pracy. Część pracowników przeszła już bowiem do nowej firmy, inni odeszli do spółki pracowniczej, która powstała na bazie Dromexu - zapewnia Halina Cieślar-Gołąbek, prezes zarządu cieszyńskiego Dromexu.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 