Konsultacje społeczne dotyczące wpisu tradycyjnego skoczowskiego Pochodu z Judoszem...

bronek91: Lepiej się pośpieszcie, ponieważ niedługo ktoś .nowoczesny powie, iż to przykład lokalnie zachowanej praktyki antysemityzmu z dawnych wieków. Jest kukła, jest ogień, jest palenie, towarzyszy tłum ludzi a Judosz kim był każdy wie. Już nawet nie wspominając na pamiątkę czego jest ten obrzęd kultywowany. Brakuje jeszcze do przysłowiowego szczęścia TVN a Skoczów faktycznie zostanie rozsławiony na Polskę i być może nie tylko...

bronek91: Proponuję rozpatrzyć tego typu scenariusz. Skoczów niewielkim miasteczkiem jest ale nigdy nic nie wiadomo. Natomiast wystarczy porobić kilka zdjęć, zmontować materiał i przy posiadaniu odpowiednich zasięgów z ukształtowaną ideologicznie od lat widownią naprawdę można porobić spore zamieszanie. W przekazie medialnym nikt nie będzie zajmował się prawdą historyczną, tradycją obrzędu itd. ale będzie nastawienie na emocje i wywołanie odpowiedniej reakcji u publiczności. Mamy przykład rzekomych „polskich obozów śmierci”, jak widać przywracanie prawdy zajmuje czas, energię, trzeba wszczynać procedury, które już potem nikogo nie interesują, jeżeli chodzi o szeroko pojętą opinię publiczną. Na samym końcu jak zwykle okaże się, iż np. nazista a Niemiec to zupełnie inne kategorie myślowe a Niemcy jako państwo stanowiły pierwszą ofiarę nazizmu już od 1933 roku….

bronek91: Zatem ostrożnie z tymi pochodami. Proponuję pilnować kto filmuje, robi fotografie, jaka telewizja, media itd. W ogóle dobrze byłoby kontrolować sytuację pod tym względem, np. wydawać zezwolenia na robienie materiału i wymagać aby w potencjalnych reportażach zamieszczone zostało info dotyczące genezy. Każdy pochód, informacje o nim winny być obwarować notami zawierającymi wiadomości co do powstania i kultywowania zwyczaju.

krzysztof.mm: mocno zgrana publika

krzysztof.mm: mocno zgrana publika

wyśmienity cwaniaczek: niezła ekipa na tym foto, zaprawdę prawdziwi reprezentanci społeczeństwa :):):) !!!! tylko dlaczego wszyscy mają zdjęcie jarka-psychopaty w portfelu ????

skuter66: cwaniaczek, przepieron czy spitfajer napisz coś sensownego.

jasper: Wydaje mi sie, ze niska frekwencja ma podloze polityczno-religijne. Historia z Judoszem ma bogata tradycje , bo pierwsze wzmianki pochodza z XVI wieku. Dawniej za Judoszem chodzily przede wszystkim dzieci. Zajmowali sie tym ministranci, a wieloletni koscielny skoczowski pan Frydrychowski specjalizowal sie w szyciu stroju Judosza. Obecna wladza skoczowska i oczywiscie kosciol sa przeciwni kultywowania wedlug nich „poganskiej“ tradycji. Mozliwe, ze mieszkancy miasta Skoczow maja obawy/ boja sie wykluczenia z ambony przez ksiezy. Tak jak to mialo miejsce w Strozewie, gdy obywatele nie sa zgodni z linia partii i probosczow ( PiS). http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,24216472,ksiadz-skrytykowal-kandydata-ko-podczas-mszy-parafianie-wyszli.html

bronek91: jasper: Należy uzupełnić, iż sama tradycja bierze źródło z tradycji kręgów kościelnych i dawniej (tak dawno, iż najstarszy mieszkaniec dziedziny nie pamiynto) była rozpowszechniona na szerszym terenie niż tylko w Skoczowie. Pierwsze źródłowe wzmianki/ wzmianka pochodzi z dzieła autorstwa Jana Tiglera.

bronek91: Co do reakcji wymierzonej w kierunku wskrzesicieli tradycji. Jak donoszą najstarsi mieszkańcy, stosunek przedstawicieli poszczególnych miejscowych wspólnot wyznaniowych był różny, w zależności od poglądów personalnych danej osoby. Jedni wspierali, inni zachowywali neutralność a nieliczni publicznie się sprzeciwiali.

bronek91: Przeciwnicy pochodu powoływali się na kwestie metafizyczne, z których trudno kreować argumenty na rzecz potencjalnej dyskusji, gdzie poruszane są zagadnienia dotyczące zmysłowo doświadczalnego świata a nie tego istniejącego poza tym sensualnie dostrzegalnym. Osobiście kwestię udziału lub jego braku pozostawiam osobistej decyzji. Natomiast nikogo nie potępiałbym za udział w kultywowaniu lub jego brak. Z całą pewnością każdy powinien uszanować prawo do organizacji.

bronek91: Przeciwnicy pochodu powoływali się na kwestie metafizyczne, z których trudno kreować argumenty na rzecz potencjalnej dyskusji, gdzie poruszane są zagadnienia dotyczące zmysłowo doświadczalnego świata a nie tego istniejącego poza tym sensualnie dostrzegalnym. Osobiście kwestię udziału lub jego braku pozostawiam osobistej decyzji. Natomiast nikogo nie potępiałbym za udział w kultywowaniu lub jego brak. Z całą pewnością każdy powinien uszanować prawo do organizacji.

bronek91: jasper: Natomiast nie wiązałbym przeciwników kultywowania ze stanowiskiem żadnej z funkcjonujących na tym terenie wspólnot wyznaniowych a w szczególności tych chrześcijańskich. Powołałeś się na zdanie księży, chciałbym Ci przypomnieć, iż żaden z nich z terenu Skoczowa nie ma możliwości, kompetencji, wypowiadania się w imieniu danej wspólnoty wyznaniowej. Natomiast ksiądz jako obywatel ma prawo publicznie wypowiadać SWOJE poglądy. Niestety wielu bezpodstawnie łączy prywatne zdanie księdza ze stanowiskiem danej wspólnoty wyznaniowej. Co do linii politycznej obecnego Pana Burmistrza→ Czy zakazał on kiedykolwiek organizacji pochodu??? Natomiast to co dzieje się na innych podwórkach→ zajmijmy się najpierw własnym.

jasper: Odpowiedz do bronek91 - "Rok później proboszcz parafii św. Ap. Piotra i Pawła, a zarazem dziekan dekanatu skoczowskiego, ks. Alojzy Zuber, potępił wodzenie Judosza w specjalnym liście do wiernych jako obrzęd pogański. Duchowny przestrzegał również wiernych twierdząc, że chrześcijanom nie przystoi uczestniczyć w podobnych uroczystościach. Część księży go poparła, inni nie widzieli problemu w kontynuowaniu tradycji. Skończyło się na tym, że procesja z Judoszem na czele zmieniła swoją trasę i od tamtego czasu kukła nie jest wodzona przed kościołem parafialnym w Skoczowie, ale przez ulicę Poprzeczną, skąd – z daleka – kłania się probostwu. Drugi pokłon Judosz składa zawsze przed ratuszem. Przez wiele lat władze miasta wychodziły mu naprzeciw, ale nowy burmistrz Skoczowa, Mirosław Sitko, w 2015 roku przerwał ten zwyczaj". Mariaz kosciola z obecnym burmistrzem Skoczowa jest znany. I co ksiadz powie, zasugeruje to burmistrz bez zastanowienia akceptuje. To tak jak w rzadzie PiS. Pan prezydent wszystko i szybko podpisze co mu o. Rydzyk lub prezes kaze. http://beskidzka24.pl/kontrowersyjny-judosz-przejdzie-przez-skoczow/

bronek91: Szanowny Jasper, jestem zmuszony powtórzyć część treści poprzedniego komentarza. „Powołałeś się na zdanie księży, chciałbym Ci przypomnieć, iż żaden z nich z terenu Skoczowa nie ma możliwości, kompetencji, wypowiadania się w imieniu danej wspólnoty wyznaniowej. Natomiast ksiądz jako obywatel ma prawo publicznie wypowiadać SWOJE poglądy. Niestety wielu bezpodstawnie łączy prywatne zdanie księdza ze stanowiskiem danej wspólnoty wyznaniowej.”

bronek91: Przytoczony z Twojej strony fragment jest jedynie OPINIĄ a nie oficjalnym stanowiskiem lokalnej wspólnoty wyznaniowej. Każdy ma prawo do wyrażenia SWOJEGO zdania. Niestety lokalny ludek nie rozróżnia prywatnej opinii osoby od oficjalnego stanowiska wspólnoty wyznaniowej. Gdy np. znajdę się poza granicami kraju i wypowiadać się będę np. w sprawie relacji międzypaństwowych, to oznacza, iż państwo Polska zajmuje zawsze takie stanowisko jak przedstawiam? Nie, to byłaby tylko moja prywatna opinia wygłoszona publicznie.

bronek91: Chciałbym przypomnieć, iż w Skoczowie jest i było więcej księży niż tylko wymieniony i zastanawiam się, czy z prośbą zwrócono się do innych, również z alternatywnych wspólnot wyznaniowych? Dwa, kto powiedział, iż w zwyczaju MA OBOWIĄZEK uczestniczyć rzeczywisty ksiądz, może dobrym wybrnięciem byłoby skorzystanie z roli przebierańca? Per analogiam sytuację można odnieść względem włodarza. NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU a jeżeli twierdzisz inaczej, wskaż konkretną podstawę. Wchodzenie w sprawy światopoglądowe konkretnego włodarza i księdza w rażący sposób narusza prawo do wolności swobody myśli wymienionych. Zbijanie kapitału politycznego na tak delikatnych różnicach światopoglądowych stanowi obrzydliwość ze strony wcześniejszych włodarzy. Natomiast postrzeganie danej osoby przez pryzmat uczestnictwa w obrzędzie, faktycznie idzie w kierunku rytualizacji i stanowi zaprzeczenie sensu i celu organizacji pochodu do sprawdzania poprawności linii światopoglądowej księży i włodarzy. Pochód z Judoszem JEST KULTYWOWANY i NIECH TAK POZOSTANIE. Uczestnictwo jest sprawą indywidualną.

bronek91: Natomiast jeżeli mówisz o mariażu organów Gminy Skoczów z kościołem, pytanie jaki to kościół, czy wspólnotę wyznaniową masz na myśli? Proponuję przyjrzeć się miejscowej Radzie Miejskiej i żebyś się nie zdziwił jakie wspólnoty wyznaniowe mają tam swoje wpływy. Tolerancja Represywna?