Koncertowe spełnienie marzeń
By spełnić swe marzenia o sali na próby zorganizowali Koncert Marzeń Londzina. Występowali zarówno uczniowie ZSEG, jak i ich koledzy z innych cieszyńskich szkół ponadgimnazjalnych. Koncert był biletowany, a młodzież zbierała w ten sposób środki na adaptację na potrzeby sali prób pomieszczenia w szkolnych podziemiach.
– Jednak nie pieniądze są tu najważniejsze. Myślę, że gdyby mieli zagrać bez zbierania pieniędzy, to i tak by zagrali. I to jest moim zdaniem najcenniejsze i daje dużo radości – mówi Agnieszka Jagiełko, pomysłodawczyni zorganizowania koncertu. podkreśla, że młodzieży chętnej do pozalekcyjnej pracy artystycznej w szkole jest bardzo dużo. – To młodzież wyszła z inicjatywą. Chcieli coś robić, byli w części pomysłodawcami klubu, który marzy mam się w szkole stworzyć. Młodzi ludzie szukają czasu i miejsca, by móc się pokazać, zaprezentować, spędzić czas w wartościowy sposób - dodaje z radością nauczycielka z pasją poświęcająca swój wolny czas na organizację pozalekcyjnych przedsięwzięć.
Na koncert przyszło około 150 osób. Trudem jego zorganizowania podzieliło się kilkoro nauczycieli-zapaleńców poświęcających swój wolny czas po godzinach i uczniowie. Każdy miał swoją „działkę” do przygotowania. Uczniowie z kierunków gastronomicznych zapewnili catering, uczniowie technikum reklamy przygotowali oprawę graficzną, a pion informatyczny zajął się całym nagłośnieniem. Ekonomiści dla odmiany zajęli się medialną stroną imprezy robiąc zdjęcia i przygotowując informatykom materiały na stronę internetową. – Nie chcieliśmy kopiować Osuchowskiego czy Kopernika. Jest to dla nas inspiracja, bo nasz koncert organizowany jest dopiero drugi rok, ale chcieliśmy, by było to coś innego – wyjaśnia Agnieszka Jagiełło. Uczniowie ze szkół, które same organizują z powodzeniem od lat podobne koncerty, nie potraktowali inicjatywy ZSEG jako konkurencji. Chętnie wsparli kolegów z ZSEG. - Mieliśmy kilka propozycji: konkurs piosenki patriotycznej, konkurs kolęd i dołączyć się do tego koncertu. Jako że lekcji muzyki nie mamy wcale, a próby robimy w wolnym czasie, trzeba było coś wybrać, nie dałoby się przygotować repertuaru do wszystkiego. Młodzież zadecydowała, że Koncert Marzeń Londzina będzie najlepszy, bo jesteśmy w stanie wybrać sobie repertuar, który będzie wszystkim w miarę pasował – mówi Olga Białoń, opiekunka zespołu Unosonus.
Uczniowie ZSEG traktują artystyczne występy jako przygodę i pozalekcyjną pasję, jednak niektórzy wiążą z tym swą przyszłość. - Może po skończeniu szkoły zajmiemy się kabaretem? - zastanawia się Łukasz Matuszek z III klasy GA, jeden z szkolnych aktywistów artystycznych, który wspólnie z kolegą Jakubem Trylskim zaprezentował skecz Jasnowidz. – Staramy się dorównać innym szkołom, które już od lat organizują podobne koncerty. Myślę, że jest bardzo wysoki poziom. Może w przyszłym roku zrobimy go w teatrze? – dodaje Bartłomiej Bocek, również zaangażowany w organizację koncertu i sam w nim występujący.
Całość koncertu składała się z 22 występów przedzielonych przerwą, w czasie której można było skaosztować wypieków przygotowanych przez uczniów. Publiczność, składająca się z grona pedagogicznego, rodziców, rówieśników była zachwycona i jednogłośnie oceniła całość koncertu i poszczególne występy jako bardzo dobre.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.