Kije, rower i nartorolki

Ubiegłoroczna edycja triathlonu górskiego utwierdziła jego organizatorów w tym, że połączenie różnych konkurencji sportowych może być ciekawe i przyciągnie wielu miłośników sportu. W Istebnej tydzień temu odbyła się pierwsza tegoroczna a jutro będzie kolejna jej odsłona w Ustroniu. - Triathlon zazwyczaj kojarzy się nam przede wszystkim z pływaniem. My zaproponowaliśmy coś autorskiego, czego nie ma nigdzie indziej. Padła propozycja połączenia dziedzin sportowych które trenujemy. Skoro Ustrońska Szkoła Narciarstwa Biegowego od lat uczy biegania na biegówkach i na nartorolkach, więc wymyśliliśmy, że można zrobić triathlon górski. Czyli bieg z kijami, rower MTB i nartorolki – mówi Andrzej Nowiński ze Stowarzyszenia Promocji i Rozwoju Ustronia.

Jedyny w swoim rodzaju triathlon górski zawita jutro do Ustronia. Bieg odbędzie się po bulwarach Jaszowca, tutaj przewidziano trasę o długości 3,5 kilometra. Trasa rowerowa ma 7 kilometrów i wyznaczona jest w masywie Orłowej. - Wyzwaniem będzie 4 kilometrowy podbieg na rolkach na Równicę. Startujemy od hotelu Kolejarz. - mówi organizator.

Na wydarzenie można się jeszcze zapisać, wystarczy przyjść przed zawodami do biura zawodów, które mieści się w recepcji Hotelu Kolejarz, czynna w dniu 7.10.2016 w godz. 8:00 do 10:30. W przyszłym roku szykujemy się do trzech edycji, bo mamy już sygnały z Czech, że chcą u siebie zorganizować u siebie takie wydarzenie – dodaje Nowiński.

JB