Karwina rozpoczyna walkę o utrzymanie

Karwina ma za sobą sześć spotkań przygotowawczych do rundy wiosennej. Uwagę zwraca fakt, iż podopieczni słowackiego szkoleniowca strzelali mało bramek. Co prawda, w ostatnim meczu – z GKS-em Tychy (skrót spotkania poniżej) – zdobyli ich aż cztery, ale w poprzednich starciach tylko trzykrotnie pokonywali golkiperów rywali.

- Wygraliśmy, ale nie wszystko wyglądało idealnie. Oczywiście, cieszy nas wygrana i strzelone cztery gole, ale wciąż widzę w naszej grze wiele do poprawy. Z pewnością musimy być bardziej agresywni na boisku. Nie podobało mi się, jak nasza aktywność spadła po pierwszych dwóch bramkach. Z drugiej strony, cieszę się, że konkurencja w drużynie jest spora - przyznał, po meczu z GKS-em Tychy, Norbert Hrncar, szkoleniowiec karwińskiej drużyny.

Spotkania towarzyskie MFK Karwiny do rundy wiosennej:
SKF Sered – MFK Karwina 0:1 (0:1)
37' Wagner
MFK Karwina – FK Fotbal Trzyniec 1:1 (0:0)
77' Budinsky
MFK Karwina – MKS Puszcza Niepołomice 0:0
NK Maribor – MFK Karwina 0:0
Zalaegerszeg TE – MFK Karwina 2:1 (2:0)
70' Bukata
MFK Karwina – GKS Tychy 4:1 (2:0)
8' Ba Loua, 9' Smrz, 64' Fasko, 71' Rundić

Wracając do piątkowego sparingu z tyszanami, trzeba także przytoczyć fakt, iż Hrncar w czasie meczu skorzystał z... 20 zawodników. To dowodzi, iż Słowak wciąż dąży do ustalenia najoptymalniejszej "11", która będzie tworzyć nową jakość wiosną. Do Karwiny dołączyło, podczas zimowego okna transferowego, sześciu piłkarzy, ale kibiców i tak najbardziej martwi odejście Marka Janecka, który przeszedł do Trnavy. 35-letni defensor wystąpił we wszystkich ligowych meczach w poprzedniej rundzie, a w dodatku nosił opaskę kapitańską - od wiosny przejmię ją Lukas Buidnsky.

Dołączyli:
Timotej Zahumensky, Milan Rundić, Lazar Djordjević, Michal Fasko, Christian Kouakou oraz Martin Bukata

Odeszli:
Jiri Piroch, Ales Mertelj, Gergoe Kocsis, Marek Janecka oraz Lubos Tusjak

I choć Czesi, podobnie jak u nas, będą po 30. kolejce dzielić ligę na trzy grupy, to Karwina od początku rundy wiosennej musi punktować. Przy ponoszeniu porażek w pierwszych meczach, ich szansa na utrzymanie poważnie się zmniejszy. Karwińskich piłkarzy czeka niełatwe zadanie już w tę sobotę, gdyż zmierzą się z Opawą, która rundę jesienną zakończyła dwoma zwycięstwami. Początek spotkania o godz. 15:00, na Stadionie Miejskim w Karwinie. Bilety wahają się w granicach 120-250 koron czeskich.

AP