Kajetanowicz i Szczepaniak na piątym miejscu w Rajdzie Niemiec (WRC-2)
Ponad 325 kilometrów zmagań podzielonych na osiemnaście odcinków specjalnych, łącznie blisko 1222 kilometry jazdy. Tegoroczny Rajd Niemiec był dużym wyzwaniem, drugim w tegorocznym kalendarzu Kajetanowicza i Szczepaniaka. Pod zachodnią granicę kraju przyjechały tłumy fanów z całego świata, wśród których wyróżniała się wielka liczba Polaków, zaopatrzonych w liczne flagi. Doping fanów przez cztery dni napędzał załogę LOTOS Rally Team, co wielokrotnie podkreślał Kajto.
Rajd można określić mianem trzech w jednym: składają się na niego wąskie trasy pomiędzy winnicami, charakterystyczne odcinki specjalne wytyczone na poligonie wojskowym, a także szybkie i szerokie drogi pomiędzy sąsiadującymi miejscowościami. W kategorii WRC-2 ostatecznie triumfował fabryczny kierowca Skody Jan Kopecký, dla którego jest to dziewiąty start w tej imprezie i czwarte w karierze podium. Przed Kajetanem sklasyfikowany został między innymi również Fabian Kreim, dwukrotny i aktualny rajdowy mistrz Niemiec. – Piąte miejsce przed Rajdem Niemiec brałbym w ciemno. To były arcytrudne odcinki specjalne, na których przyczepność zmieniała się cały czas. Nie ustrzegłem się błędów, przestrzeliłem jedno skrzyżowanie, ale konkurenci też je popełniali. Samochód działał świetnie, zespół również był bardzo zaangażowany i skoncentrowany. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata to spełnienie naszych marzeń. Znamy swoje mocne strony, ale jesteśmy też świadomi, że nie da się przyspieszyć etapów zbierania doświadczenia. Mimo tego już teraz pokazujemy, że nawet debiutując, możemy włączać się do walki o podium. To bardzo budujące i wierzę, że dostarczamy tym wielu emocji naszym partnerom oraz fanom. Korzystając z nauki, jaką dawały nam pierwsze etapy, starałem się zbliżać do załóg fabrycznych. Jadą pełny sezon, znają te rajdy, ale walka z tą myślą bardzo mnie motywuje. Rajd Niemiec to asfaltowa perełka w kalendarzu mistrzostw, to duża radość ukończyć go w czołowej piątce WRC-2 – podsumował rajd Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.
Do końca sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata pozostały jeszcze cztery rundy. W dniach 13-16. września rozegrany zostanie 11. Marmaris Rally Turkey, który powraca po ośmiu latach do kalendarza WRC. Następnie załogi przeniosą się do Walii, gdzie powalczą w 74. Dayinsure Wales Rally GB (4-7.10), po którym kawalkada przeniesie się do Hiszpanii, na 54. RallyRACC Catalunya – Costa Darauda (25-28.10). Na koniec zaplanowano 27. Kennards Hire Rally Australia, w drugiej połowie listopada (15-18.11). Kajetanowicz i Szczepaniak wkrótce podejmą decyzję, w których rundach wezmą jeszcze udział.
* Rajd Niemiec 2018, nieoficjalna klasyfikacja końcowa WRC-2:
1. Kopecký / Dresler (Czechy, Skoda Fabia R5) 3:16:49,7 s.
2. Rovanperä / Halttunen (Finlandia, Skoda Fabia R5) +3,8 s.
3. Andolfi / Inglesi (Włochy, Skoda Fabia R5) +18,1 s.
4. Kreim / Christian (Niemcy, Skoda Fabia R5) +50,9 s.
5. Kajetanowicz / Szczepaniak (Polska, Ford Fiesta R5) +54,4 s.
6. Pieniążek / Mazur (Polska, Skoda Fabia R5) +2:20,4 s.
7. Ciamin / De La Haye (Francja, Hyundai i20 R5) +2:22,1 s.
8. Lefebvre / Moreau (Francja, Citroen C3 R5) +2:59,9 s.
9. Guerra / Rozada (Meksyk, Skoda Fabia R5) +5:57,2 s.
10. Tempestini / Itu (Rumunia, Citroen C3 R5) +7:52,4 s.
(red/mat.pras.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.