Jubileusz linii kolejowej 190

manbest: A o której ma być ten pociąg retro w Czeskim Cieszynie???

ciotka matylda: Podczas gdy Czesi świętują my ciągle jesteśmy w swerze rozważań czy uruchomić linię 190 lewą czy prawą szyną! Może przy okazji tego jubileuszu zapytać naszych włodarzy na jakim etapie jest rewitalizacją tej linii. Może poseł Puda poda treść pism interwencyjnych w tej sprawie? Zbliżają się wybory więc kandydaci wszelakiej maści będą mamić nas obiecankami. Ówcześni opozycjoniści a dzisiejsi władcy kraju przed wyborami obiecywali cuda i dziwy z których nic nie wynika. Zapytajmy ich na tych sławnych spotkaniach co z tym połączeniem. W końcu rządzą samodzielnie już prawie trzy lata i nie mogą wymawiać totalną opozycję! Dla przypomnienia link z uzasadnieniami i obiecankami posła Pudy http://bielskobiala.naszemiasto.pl/artykul/pociag-z-bielska-bialej-do-cieszyna-wroci,3837442,art,t,id,tm.html

ferdek: Poseł Piętą może jest w temacie ;)

Selma: Manbest, o 12:15. Info tutaj: http://old.cd.cz/zazitky/kam-na-vylet/1949-parnim-vlakem-na-vyroci-podbeskydske-trati - szkoda, że redakcja nie pomyślała o podaniu tej informacji. Tak samo to wygląda w Wiadomościach Ratuszowych.

bronek91: Zaorany transport kolejowy, upadająca komunikacja publiczna, lobbing i korupcja na poziomie partii politycznych, upadające i likwidowane systemowo rolnictwo, uzależnienie przemysłu polskiego od potrzeb Niemiec, rozwijająca się kratokracja i kontrolowana korupcja na poziomie samorządu, kolejna zgoda na stałą okupację naszego kraju przez obce wojska, stosowanie określenia patriotyzm jako synonim kolaboracji, exodus 2 lub 3 mln obywateli poprzez zastosowanie przemocy i przymusu ekonomicznego, in plus narażenie państwa na ataki z krajów ościennych, bez żadnych korzyści..... Oto bilans rządów POPiSu a upadające resztki linii kolejowych, rozwalające się dworce, są tylko przykładem na prawdziwość przedstawianego stanu rzeczy. A potem się dziwimy, iż takie Czechy, o sporo, sporo, sporo mniejszym potencjale ekonomicznym jakoś radzą się dużo lepiej od nas…. A w konsekwencji najbardziej zabobonne społeczeństwo czeskie czuje wyższość wobec Polski.

krzysztof.mm: no tak, z jednej strony taki Kopeć, co całym sobą udowadnia, że senatorowie są absolutnie do niczego niepotrzebni i że spokojnie można im do zera pensje obniżyć - z drugiej taka Pięta, co wszem i wobec od lat udowadnia, że można być niepełnosprawnym umysłowo i dobrze żyć, a jak się nawet odezwie to z daleka jej z gęby cuchnie chamstwem obłudą, i zakłamaniem - no taki okazy, proszę państwa, pisowski elektorat nam sprezentował, pretensje przede wszystkim do tych waszych moherowych ciotek i przygłupawych kuzynów, ale też i do plebanów, co gorliwie i bez opamietania tę menażerię jeszcze przed wyborami reklamowali

bronek91: Należy pamiętać, iż wymieniony Pan Kopeć, przez lata swą funkcję piastował z nominacji PO. Podobnie jak szanowna Pani Wicepremier i była Pani Premier swe życie polityczne również rozpoczynała w PO. Jak mówi mondrość ludowa, jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale przywołany parlamentarzysta był pierwszym, który opuścił okręt PO po porażce Bronisława Komorowskiego. Jak wiemy, kto pierwszy opuszcza tonący okręt???? Ponoć Kapitan czyni to ostatni.... A pierwszymi wbrew pozorom nie są ludzie..... Myślę, iż to doskonale odnosi się do poziomu sporej części parlamentarzystów...... Co do linii kolejowych, połączeń itd..... Aż dziwi mnie, iż trakcji jeszcze nie rozbierają spragnieni procentowych specyfików. Dawniej linia kolejowa i dworzec stanowiły okno na świat i były symbolem nowoczesności oraz rozwoju. Miejscowości, przez które przebiegała linia kolejowa a tym bardziej był jakiś przystanek czy dworzec, zyskiwały na standardzie. Linie kolejowe, dodatkowo rozwijały lokalne gospodarki. Podobnie jest i dziś, choć w Polsce odbieramy to inaczej. poziom rozwoju i zachowania linii kolejowych dobitnie świadczy o pozycji państwa. Silne państwo dba o swoje trakcje kolejowe. Słabe państwo olewa. In plus, koleje, to nie element nadający się do lamusa ale przyszłość, choć nowoczesne trakcje wyglądają trochę inaczej a te z przyszłości, niekoniecznie będą związane z gruntem. Dobrze rozwinięty transport kolejowy jest mniej szkodliwy dla środowiska i bardziej efektywny niż lądowy. Jego charakterystyka wiąże linie kolejowe ze stabilnością i polityką państwa, gdy państwo jest słabe i kładzie się nacisk na grupy przedsiębiorców i banksterów, wówczas kolej upada.

bronek91: krzysztof.mm: "pretensje przede wszystkim do tych waszych moherowych ciotek i przygłupawych kuzynów, ale też i do plebanów, co gorliwie i bez opamietania tę menażerię jeszcze przed wyborami reklamowali"- cytat Pretensje należy mieć w pierwszej kolejności do kratokratycznego systemu w samorządach. Wielokrotnie w komentarzach na tym portalu problem był poruszany przy widocznym niezadowoleniu samorządowego lobby. Dawniej wybory samorządowe upartyjnione były tylko w duuużych miastach. Obecnie okazuje się, iż polityczne będą wybory w gminach. Co ciekawe ten mechanizm, nawet na tym portalu był opisywany.... W odpowiedzi klasa samorządowców serwuje argumentum ad personam, iż bronek je gupi itd... Szkoda tylko, iż np. POLITYKA wydaje artykuły o podobnych treściach.... a jakosik żodyn nie prawi, iż np. Edwin Bendyk je gupi…. Jakość linii kolejowych itd. w dużej części zależy od miejscowych samorządów, ich polityki w tym zakresie. W sytuacji, gdy w regionie nie ma nawet WOLNYCH debat na długo przez wyborami samorządowymi, kiedy lokalne politruki nie opracowują autorskich lokalnych i regionalnych programów rozwoju czy nawet funkcjonowania, kiedy kampania wyborcza i wybory elektoratów podporządkowane będą kryterium emocji i post- prawdy a nie merytoryczności i krytyczności. Jakakolwiek partia będzie rządzić, polityka będzie prowadzona wedle tego samego schematu. Czy PiS czy PO czy cokolwiek innego, standardy polityczne są te same, inny jest jedynie kierunek klęczenia. Natomiast samorządy jedynie cementują układ POPiS i stanowią synekury dla lokalnych działaczy partyjnych w zamian za trzymanie żelaznego elektoratu na odpowiednim poziomie. Jak mawiał Lenin, świadomość czynu rewolucji jest jedyną moralnością w działaniu. Zatem zgodnie z tą logiką, ludzie, ich potrzeby o ile nie służą cementowaniu pozycji klasy polityków, należy mieć w głębokim poważaniu.