Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Jakub wraca do Simoradza

Przed wielu laty dzwon Jakub z simoradzkiego kościoła był dumą i ozdobą. Dźwięk wołał wiernych wielu pokoleń na nabożeństwa i Msze. Zwiastował zaślubiny, czy śmierć mieszkańców Simoradza. Przyszła wojna, dzwon spodobał się Niemcom i trafił do Hameln, gdzie przebywał do dziś. Właśnie rozpoczyna jego powrotna podróż do simoradzkiej parafii.

W 1942 roku Niemcy zrabowali dwa dzwony z wieży simoradzkiego kościoła. Mniejszy prawdopodobnie został przetopiony na broń. Większy o średnicy 96 cm, ważący 570 kilogramów przedstawiający scenę ukrzyżowania i świętego niewiadomego pochodzenia – Niemcy przewieźli do parafii Hameln, gdzie służył do dziś. Na trop dzwonu wpadli dwaj emerytowani nauczyciele Tadeusz Niewdana i Krzysztof Błaszczak. O pomoc poprosili proboszcza – ks. Krzysztofa Moskala, historyk Halinę Szotek, przewodniczącego Koła Macierzy Ziemi Cieszyńskiej Bronisława Brudnego oraz wójta Tomasza Brannego.

Efektem współpracy jest powrót dzwonu do simoradzkiej parafii. - Przeczytaliśmy w jednej z gazet, że dzwony wracają po zawierusze wojennej na swoje miejsce. Postanowiliśmy więc podjąć taką próbę. Po długich poszukiwaniach znaleźliśmy nasz simoradzki dzwon – mówi Krzysztof Błaszczak. Zwrócono się do parafii w Hameln do ks. dziekana Joachima Wingerta. Ten odpisał, że musi porozmawiać na ten temat z radą parafialną. - Sprawa toczyła się długo, ale ks. Wingert był jak najbardziej za tym, żeby ten dzwon zwrócić – mówi proboszcz parafii św. Jakuba w Simoradzu ks. Krzysztof Moskal.

Udało się również ustalić, co przedstawia scena umieszczona na płaszczu plakiety To Grupa Ukrzyżowania i najprawdopodobniej Św. Jakub, to ważne wydarzenie dla naszego regionu. W końcu udało się sprowadzić do kościoła XV-wieczny dzwon „Jakub” – jeden z najstarszych na Śląsku – dodaje Halina Szotek.

Po dzwon do parafii pojechała siostra wójta Tomasza Brannego. – Nasza rodzinna firma zapewniła przywóz dzwonu do parafii – dodał wójt. Parafianie z Simoradza liczą na to, że dzięki całej historii z dzwonem, rozpocznie się współpraca z parafią z Hameln. – Zwrot tego dzwonu, to krok ku porozumieniu i pojednaniu między Polską a Niemcamipowiedział dziekan ks. Joachim Wingert. My tez na to liczymy – dodał ks. Krzysztof Moskal.

Dzwon będzie można od 11 listopada podziwiać w prezbiterium simoradzkiej parafii, gdzie piętnastowieczny Jakub wrócił po 75 latach…

DK

źródło: OX.PL
dodał: DK

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: