Jabłonków - wkrótce trzy dni „Gorolskigo Święta” - największej polskiej imprezy na Zaolziu
Drugi weekend sierpnia to w tym roku 61. rocznik największej polskiej imprezy na Zaolziu – „Gorolskigo Święta”. Trzydniowa impreza rozpocznie się w piątek przeglądem unikatowych instrumentów muzycznych i spotkaniem w Kawiarence „Pod Pegazem” pn. „Grómy i śpiewómy po naszimu”. W sobotę na scenie w Lasku Miejskim wystąpią oprócz zaolziańskich zespołów folklorystycznych również goście z Moraw, Rumunii, Polski, Słowacji i Rosji. Tradycyjnie też odbędą się imprezy towarzyszące – Rajd „O kyrpce Macieja”, Bieg „O dzbanek mleka” oraz pokaz rzemiosła ludowego pt. „Szikowne gorolski rynce”. Wieczorem jak zwykle dyskoteka, czyli Karnawał Gorolski” z kapelami Folkoperacja i D.A.D. oraz DJ-em Bartnickim.
Niedziela to korowód - punktualnie o 12 z jabłonkowskiego rynku wyruszy barwny i rozśpiewany pochód kapel i zespołów, za którymi pojadą wozy alegoryczne. Korowód przejdzie z rynku do lasku Miejskiego by otworzyć trzeci dzień „Gorolskigo Święta“. W stoiskach o charakterze stylizowanych kolib góralskich zaplecze gastronomiczne dla tysięcy gości zapewnią okoliczne miejscowe koła PZKO. Stoiska oferują różne specjały kuchni góralskiej oraz liczne gatunki „mioduli" „tatarczówki" i innych napojów.
Gorolski Święto w Jabłonkowie rozwinęło się z lokalnego festynu roku 1947. Jego organizatorem jest Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno - Oświatowego oraz działający przy nim od tegoż roku zespół Gorol. Już pierwsze imprezy zyskały niebywałe zainteresowanie, tak że w latach pięćdziesiątych trzeba było zamawiać dodatkowe pociągi z Bogumina do Jabłonkowa. Ubiegłoroczny, 60.rocznik „Gorola” przyciągnął do Lasku Miejskiego rekordową liczbę osób. W sobotę na „gorola” przyszło ok. 9 tys. ludzi, w niedzielę - niewiele mniej, bo ponad 8 tys. Szczegółowy program tegorocznej imprezy dostępny jest na stronie www.pzko.cz/gorol/
Pod foto: Niedziela, ostatni dzień „Gorolskigo Święta” to już tradycyjnie barwny korowód, który wyruszy z jabłonkowskiego rynku do lasku Miejskiego. (Fot. Elżbieta Przyczko)
Elżbieta Przyczko
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.