Istebna straciła prawie 2 mln zł. Problemy z podatkiem od nieruchomości
Obszerne, 42-stronicowe pismo wskazuje, że w badanym okresie nawet tysiąc budynków znajdujących się na terenie gminy nie było opodatkowanych. Gmina mogła na tym stracić łącznie nawet 1,9 mln zł, a 300 tys. z tej kwoty uległo już przedawnieniu.
CBA za taki stan rzeczy obwinia przede wszystkim poprzednie władze samorządowe. - Ustalony w toku kontroli stan faktyczny jednoznacznie wskazuje, ze organ podatkowy - wójt gminy Henryk Gazurek, który z mocy prawa odpowiada za wymiar i pobór podatku od nieruchomości, jak również skarbnik gminy Bronisława Fiedor, której powierzono funkcję kierownika referatu finansowego, zupełnie zaniechali dokonywania jakichkolwiek czynności nadzorczych i kontrolnych nad wykonywanymi przez pracowników referatu obowiązkami służbowymi związanymi z wymiarem i poborem podatku od nieruchomości - czytamy w raporcie.
- Odpowiednich czynności nie podjęli nawet wówczas, gdy zatrudniony w 2017 roku pracownik wykazać miał wiele nieprawidłowości w opodatkowaniu nieruchomości, wnioskując przy tym o zatrudnienie dodatkowych osób, jak również dalej w 2018 roku, gdy zatrudniona na praktyki osoba potwierdziła, że w gminie nawet 1000 budynków może być nieopodatkowanych. Czynności weryfikacyjne zostały podjęte dopiero po zmianie osoby wójta w roku 2019 - dodaje biuro.
Dokument zawiera też zeznania, jakie złożył między innymi wójt Henryk Gazurek oraz skarbnik Bronisława Fiedor. - Nie jestem pewien, czy w czasie mojej kadencji występowały nieprawidłowości w zakresie podatków. Dowiaduję się o tym w tym momencie. Nie czytam prasy lokalnej ani innych mediów, dlatego nie dotarły do mnie żadne informacje o tym. Podczas mojej kadencji zwracałem uwagę pracownikom, ażeby dokładnie zajmowali się podatkami i podatnikami, którzy nie płacą należnych podatków - twierdzi Gazurek.
- Z mojego wieloletniego doświadczenia i według mojej wiedzy to kontrolę podatków prowadzoną przez wójta to wcześniej przeprowadzała wójt Danuta Rabin, która była wójtem do 2014 roku. Ona się interesowała. Ona sprawdzała poszczególnych podatników. Chodziło raczej o duże firmy. Natomiast za kadencji pana wójta Gazurka nie odbywały się takie kontrole - podkreśla Fiedor dodając, że poprzedni włodarz gminy "nie przykładał wagi do uzyskanych w gminie podatków".
Opracowanie zawiera też informacje, w jaki sposób dochodziło do nieprawidłowości. - W gminie Istebna osoby chcące uniknąć opodatkowania nieruchomości przyjęły bierną postawę wobec obowiązku złożenia odpowiednio informacji lub deklaracji podatkowej lub składając nierzetelną informację podatkową, nie ujawniali wszystkich nieruchomości bądź zaniżali wartość budowli, nie uiszczając w ten sposób należnego podatku. Bierna działalność organu podatkowego oraz kierownika referatu finansowego, która miała miejsce do końca 2018 roku niewątpliwie temu sprzyjała - zaznacza Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Protokół można znaleźć tutaj.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.