Interwencje strażaków w powiecie

Do pierwszego z opisywanych zdarzeń doszło we wtorek (04.06.2019). O godzinie 9:02 strażacy udali się na ulicę Morcinka w Skoczowie – 78-letnia kobieta zasłabła w mieszkaniu i nie była w stanie podejść do drzwi, aby je otworzyć. Drzwi były zamknięte od wewnątrz. Strażacy otwarli drzwi przy zastosowaniu narzędzi hydraulicznych. Na miejscu była obecna również rodzina kobiety. Poszkodowana znajdowała się w mieszkaniu sama, była osłabiona, ale przytomna. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał ją do szpitala – wyjaśnił st. Kpt. Michał Pokrzywa, Oficer Prasowy cieszyńskiej PSP.

O godzinie 15:04 strażacy interweniowali w Mnichu na ulicy Wojska Polskiego, gdzie na jezdni leżał kabel telekomunikacyjny.

O 17:45 w Ustroniu na ulicy Srebrnej interwencja miała związek z nowymi lokatorami jednego z domów. Pszczołom bardzo spodobał się dach budynku i przewody kominowe, w których postanowiły się osiedlić – na miejscu stwierdzono, że doszło do lekkiego zadymienia budynku, spowodowanego rozpaleniem kominka. Zadymienie miało związek z częściowym zatkaniem komina przez pszczoły. Wezwano czeladnika pszczelarskiego, który usunął owady. W tym samym czasie strażacy przewietrzyli budynek – tłumaczył Pokrzywa.

W Chybiu na ulicy Asnyka strażacy interweniowali o 18:22. Działania polegały na wypompowaniu wody z budynku, która zalegała w nim od kilkunastu dni.

O 20:56 wpłynęło zgłoszenie od policji, która poinformowała strażaków o pożarze opony w samochodzie ciężarowym. Zastępy udały się do Ogrodzonej na ulicę Południową. Po zlokalizowaniu pojazdu kierowca poinformował strażaków, że zdarzenie miało miejsce około godziny 20 i nie potrzebuje już pomocy.

O 22:23 w Zaborzu na ulicy Darwina strażacy interweniowali w związku ze spalaniem mebli i sprzętu domowego przez właścicieli posesji. Ogień ugaszono przez podanie jednego prądu wody, a sprawców pouczono. Na miejscu pojawiła się również policja, która prowadziła dalsze działania.

Do kolejnego zdarzenia doszło już w środę (05.06.2019). O 7:20 strażacy pojawili się w Cieszynie na ulicy Stawowej, gdzie wypompowali wodę z budynku. Woda znalazła się biurze w wyniku awarii wodociągu.
O godzinie 10:44 na strażakach, którzy udali się do Ustronia na ulicę Szpitalną, spoczął przykry obowiązek wydobycia zwłok sarny z przydrożnego rowu i przekazaniu ich odpowiednim służbom.

JŚ