Ina do adopcji

 "Stowarzyszenie AS" niezwłocznie postanowiło jej pomóc. Ina szybko trafiła do weterynarza. Po umieszczeniu jej zdjęcia na stronach Stowarzyszenia jego członkowie zostali poinformowani, że w pobliskiej stodole są maluchy hospitalizowanej Iny. Pięcioro kocich dzieci nieprzytomnej Iny także trafiło pod opiekę wolontariuszy "Asa".

Kotki początkowo nie jadły same, trzeba było je karmić butelką. Teraz na oczach opiekunów szybko rosną i ładnie się rozwijają. To nie koniec dobrych informacji. Wczoraj Stowarzyszenie otrzymało fantastyczną wiadomość, że matka Ina po ciężkiej i długiej walce o życie, tę batalię wygrała! Wolontariusze zabrali ją do domu tymczasowego. Okazało się, że jest fantastyczna - lubi ludzi, jest wielkim pieszczochem i czeka na kochający dom. Jest spokojna i ma ogromne serce, z którym chciałaby się podzielić z innymi. Czeka na ludzkie ręce, które ją przygarną i nakarmią. Ma ogromną nadzieję, że jej marzenia się spełnią.

Kotka ma około 2,5 roku, jest już wysterylizowana i gotowa zamieszkać z nowymi ludźmi. Razem ze "Stowarzyszeniem AS" szukamy dla Iny bardzo dobrego domu. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu "Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AS" - Ala - 606 - 911 - 687. Obecnie kotka przebywa w Ustroniu. Kto ją przygarnie?

JP