Impreza "Podziękujmy Adamowi" odbyła się w sobotę i niedzielę na rynku w Wiśle
24.03.2003 0:00
Wiele radości przysporzył swoim kibicom Adam Małysz. Po to, aby obserwować jego niezwykłe osiągnięcia, przyjechali do Wisły i dwa dni oglądali transmisje na telebimie ustawionym na rynku.
Na wieść o tym, że Adam Małysz po raz trzeci w swojej karierze zdobył Puchar Świata, chłopcy z KS Wisła Ustronianka przerwali trening i przyszli z nartami na rynek. - Będę trenować, żeby skoczyć więcej niż 25 m - przyrzekał ośmioletni skoczek Szymon Szostok
Impreza "Podziękujmy Adamowi" odbyła się w sobotę i niedzielę w Wiśle. Kibice z całej Polski zjechali się, by na telebimie ustawionym na rynku oglądać transmisję skoków z Planicy i wspólnie cieszyć się ze zwycięstwa Polaka. Wśród gości byli najwytrwalsi wielbiciele Małysza: czterej panowie ze Słubic ze znanym już w całym kraju transparentem: "Adam na prezydenta". Droga ze Słubic do Wisły, czyli ok. 500 km, zajęła im sześć godzin.
- Jeździmy za Adamem, odkąd zaczął zdobywać medale. Nie udało nam się być w Planicy, ale tutaj przecież nie mogłoby nas zabraknąć - mówi Aleksander Jośko, jeden ze słubiczan.
Najgłośniej kibice cieszyli się w niedzielę: - Aaadi, Aaadi, Aaadi - skandowali. - Adaś - nie ląduj! - krzyczeli inni. W ruch szły kołatki, grzechotki, trąbki, dzwonki, nad głowami powiewały flagi i szaliki z podobiznami skoczka.
Kiedy Małysz wyciągał w Planicy rękę po Kryształową Kulę, na rynku w Wiśle około 1,5 tys. osób kilkanaście razy zaśpiewało dla niego "Sto lat". Wystrzeliły korki od szampanów, kapela góralska Grónie zaczęła skocznie grać, a kibice - jakby to był sylwester - rzucili się sobie w ramiona.
Tłumy szturmowały cukiernię U Janeczki. Każdy chciał zjeść słynne ciastko Adama - wart 3 zł biszkopt przekładany masą bananową.
- Chyba w życiu nie zjadłem tyle ciasta. Jeśli Adamowi banany przynoszą takie sukcesy, to może i mnie w pracy będzie się teraz bardziej szczęściło - śmiał się Sławek Kanik, który zjadł siedem ciastek.
FOTO: PAWEŁ SOWA/AGENCJA GAZETA
Na wieść o tym, że Adam Małysz po raz trzeci w swojej karierze zdobył Puchar Świata, chłopcy z KS Wisła Ustronianka przerwali trening i przyszli z nartami na rynek. - Będę trenować, żeby skoczyć więcej niż 25 m - przyrzekał ośmioletni skoczek Szymon Szostok
Impreza "Podziękujmy Adamowi" odbyła się w sobotę i niedzielę w Wiśle. Kibice z całej Polski zjechali się, by na telebimie ustawionym na rynku oglądać transmisję skoków z Planicy i wspólnie cieszyć się ze zwycięstwa Polaka. Wśród gości byli najwytrwalsi wielbiciele Małysza: czterej panowie ze Słubic ze znanym już w całym kraju transparentem: "Adam na prezydenta". Droga ze Słubic do Wisły, czyli ok. 500 km, zajęła im sześć godzin.
- Jeździmy za Adamem, odkąd zaczął zdobywać medale. Nie udało nam się być w Planicy, ale tutaj przecież nie mogłoby nas zabraknąć - mówi Aleksander Jośko, jeden ze słubiczan.
Najgłośniej kibice cieszyli się w niedzielę: - Aaadi, Aaadi, Aaadi - skandowali. - Adaś - nie ląduj! - krzyczeli inni. W ruch szły kołatki, grzechotki, trąbki, dzwonki, nad głowami powiewały flagi i szaliki z podobiznami skoczka.
Kiedy Małysz wyciągał w Planicy rękę po Kryształową Kulę, na rynku w Wiśle około 1,5 tys. osób kilkanaście razy zaśpiewało dla niego "Sto lat". Wystrzeliły korki od szampanów, kapela góralska Grónie zaczęła skocznie grać, a kibice - jakby to był sylwester - rzucili się sobie w ramiona.
Tłumy szturmowały cukiernię U Janeczki. Każdy chciał zjeść słynne ciastko Adama - wart 3 zł biszkopt przekładany masą bananową.
- Chyba w życiu nie zjadłem tyle ciasta. Jeśli Adamowi banany przynoszą takie sukcesy, to może i mnie w pracy będzie się teraz bardziej szczęściło - śmiał się Sławek Kanik, który zjadł siedem ciastek.
FOTO: PAWEŁ SOWA/AGENCJA GAZETA
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: