Ile gminy wydają na ozdoby?
W Brennej nie będzie kosztów dodatkowych związanych ze świątecznym wystrojem: - W tym roku nie zamierzamy zakupować nowych ozdób. Zawiesimy je również własnymi siłami, można powiedzieć, że będzie bezkosztowo. Oświetlenie świąteczne będzie podłączone do oświetlenia ulicznego, dlatego trudno powiedzieć jaki będzie koszt - informuje Joanna Macura, Skarbnik Gminy Brenna.
- Nie przewidujemy w związku z wystrojem świątecznym żadnych kosztów. Wieszamy jak co roku skromne, stare ozdoby w oknach urzędu. Przystrojona będzie też jedynie choinka przed urzędem, choinka naturalna, rosnąca, ozdoby stare - powiedział nam Zastępca Wójta Dębowca, Artur Kulesza. Praktycznie taką samą odpowiedź słyszymy w Goleszowie, Hażlachu, w Istebnej, Jasienicy. Jedynie w Chybiu w tym roku pozwolono sobie na większy zakup: - Kupiliśmy kilka nowych ozdób, na które składają się konstrukcja oświetleniowa na fontannę oraz 5 elementów, które będą zawieszone na słupach w parku, prócz nowych elementów wystroju, które kosztowały ok. 6.000 zł zawiesimy też stare - mówi Gabriela Krymiec z referatu rozwoju gospodarczego.
A co z gminami miejskimi? Cieszyn nie chce nowych kosztów: - Cieszyn w tym roku nie inwestuje w nowe ozdoby, 2 lata temu zakupiliśmy nowe światła ledowe i powinny nam służyć co najmniej 5 lat. Wymieniliśmy tylko zepsute węże ledowe, koszt około 10 tys. zł. Ozdoby powiesimy podobnie jak w zeszłym roku na Rynku, Głębokiej, Menniczej. Nie będzie również kosztu zawieszenia wystroju, gdyż zrobimy to we własnym zakresie - mówi Portalowi OX.PL Wiesław Sosin z Miejskiego Zarządu Dróg w Cieszynie, odpowiedzialnego za świąteczny wystrój powiatowego miasta.
Miasto Skoczów także poprzestaje przy ubiegłorocznych dekoracjach: - Nie będziemy kupować nowych ozdób, jedyne koszty, które poniesiemy związane są z konserwacją istniejącego wystroju oraz z jego montażem i demontażem - mówi naczelnik Wydziału Inwestycji i Rozwoju Krzysztof Brudny. Identyczną informację usłyszeliśmy w Zebrzydowicach od Sekretarza Gminy, Piotra Fojcika.
Z iluminacji zakupionych wcześniej skorzysta również Wisła: - W tym roku korzystamy z ozdób zakupionych w zeszłych latach. W ubiegłym roku zakupiliśmy 30 ozdób - gwiazd, które będą zdobiły rynek, prócz tego co roku na rynku stoi również choinka i jest ozdobiona fontanna - mówi Aleksandra Pilch z Miejskiej Służby Drogowej.
W Ustroniu wprawdzie zakupiono część nowych ozdób, ale pieniądze na nie po prostu zaoszczędzono: - W tym roku odstąpiliśmy od strojenia choinek na rynku, co przyniosło około 6 tys. zł. oszczędności. Za te pieniądze zakupiliśmy elementy wystroju, który będzie zdobił rynek, bibliotekę, przychodnię, pijalnię wód - mówi Naczelnik Wydziału Mieszkaniowego, Michał Kozłowski. Za oświetlenie pozostałego terenu - ulic odpowiada w Ustroniu Wydział Inwestycji, Architektury i Gospodarki Gruntami, jego szef, Andrzej Siemiński, powiedział nam, że nowych ozdób nie będzie: - Wszystkie elementy oświetleniowe, które zostały zamontowane są z lat poprzednich. Jedynymi kosztami będzie montaż i demontaż. Taką samą informację o kosztach światecznego wystroju przekazał sekretarz Gminy Zebrzydowice, Piotr Fojcik.
Jedynym miastem, które w tym roku zdecydowało się na większe zakupy jest Strumień: - W tym roku została zakupiona nowa iluminacja na Rynek. Koszt zakupu wyniósł 25 tys. zł. Jest to oświetlenie ledowe, które pobiera czterokrotnie mniej prądu niż poprzednie - powiedziała Burmistrz Strumienia, Anna Grygierek.
Podsumowując, gminy ograniczają wydatki na nowe ozdoby, łącznie wyniosą one ok. 47 tysięcy zł., z czego ponad połowa to zakup Strumienia. To naprawdę niewiele. Dla porównania tegoroczne ozdoby świateczne w samym tylko Zabrzu kosztowały 338 tys. zł.
NG
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.