Huczne 90-lecie w Skoczowie

- Takich obchodów Święta Niepodległości jeszcze nie było - powiedziała burmistrz Skoczowa, Janina Żagan podczas uroczystego powitania wszystkich zebranych na Rynku w dzień 11 listopada. I racja, bo po raz pierwszy rocznica odzyskania niepodległości w tym mieście była obchodzona tak hucznie.

W przeddzień uroczystości Skoczów rozbrzmiewał pieśnią patriotyczną. Na rynku rozstawione zostały głośniki, z których można było usłyszeć okolicznościowe nuty. Po południu odbył się też wykład Haliny Szotek “Skoczowa droga do Polski”.
 

11 listopada skoczowscy rajcy zgromadzili się o 7.40 na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, na której wysłuchano przemówień i występów artystycznych, które tematem nawiązywały do obchodów Święta Niepodległości. Potem uroczystości przeniosły się na płytę Rynku. O 8.45 Kampania Honorowa złożyła uroczysty raport burmistrz Skoczowa. Następnie przedstawiciele władz samorządowych, szkół zakładów pracy, harcerze, Oddział C.K. Regimetu Artylerii Fortecznej No. 2 barona Edwarda von Beschi - Twierdza Kraków (który brał udział w bitwie pod Skoczowiem w 1919r.),Kompania Honorowa i licznie zebrani mieszkańcy udali się pod pomnik “Poległych za Polskość Śląska” na ul. Mickiewicza, gdzie złożone zostały kwiaty oraz wieńce. Potem orszak udał się do kościoła pw. św. Ap. Piotra i Pawła, w którym odbyło się nabożeństwo ekumeniczne. - Dziś modlimy się za tych, którzy polegli za naszą Ojczyznę. Polecamy też Bogu tych, którzy dziś nią władają - powiedział ks. prał. Alojzy Zuber, proboszcz skoczowskiej parafii katolickiej.
 

- Dziś nie potrzeba przemówień, dziś mówi wolny naród - powiedział podczas uroczystości na Rynku Andrzej Bacza, przewodniczący Rady Miejskiej w Skoczowie. W tym roku jak przyznaje Robert Orawski naród odpowiedział i wywiesił flagi. W Artadresie cieszyły się one sporym zainteresowaniem. - Zainteresowanie było tak wielkie, że zabrakło nam zapasów w Artadresie i musieliśmy dowozić z Miejskiego Domu Kultury. Co ciekawie ludzie kupowali też sporo flag z herbem Skoczowa, które kosztowały prawie dwukrotnie więcej niż flagi Polski - mówi Robert Orawski. Ewa Bojda z biura promocji miasta, dodaje, że klientów chętnych flag nie brakowało również spoza Skoczowa. - Dzwonili ludzie z Bielska-Białej i zamawiali u nas flagi, bo w bielskich sklepach ich zabrakło - opowiada. Dyrektor MDK-u nie wyklucza, że sprzedaż flag w Artadresie stanie się tradycją.

Huczne obchody w Skoczowie zakończyły się bezpłatną projekcją filmu “Katyń” w reż. Andrzeja Wajdy w Teatrze Elektrycznym.
 

Dorota Kochman

ZDJ. Kompania Honorowa zdaje raport burmistrz Skoczowa Janinie Żagan. fot. Dorota Kochman
 

Zobacz fotoreportaż - fot. Stanisław Konopka