Hipsterski Cieszyn?

Cieszyn można odbierać z różnych perspektyw. Przez wieki swojego istnienia dorobił się bowiem wielu epitetów. Mówi się o tym mieście, że jest historyczne, prowincjonalne, wielokulturowe, atrakcyjne turystycznie, a ostatnio staje się nawet... hipsterskie.

Taki wniosek można wysnuć po oglądnięciu promocyjnego filmu o nadolziańskim grodzie, który od niedawna krąży w sieci. Jego inicjatorem jest Fundacja Volens, która przy wsparciu Funduszu Wyszehradzkiego, pokazała aktualną stronę Cieszyna.

Już sam tytuł wskazuje celem przedsięwzięcia nie jest pokazanie mianstreamowej strony otaczającej nas rzeczywistości. Projekt „Discover The Undiscovered”, czyli „Odkryj nieodkryte” ma przedstawić miejsca, które nie są znanymi metropoliami, ale mniejszymi, atrakcyjnymi miastami, którymi na pewno są Cieszyn, Ołomuniec, Koszyce oraz Pecz, znajdujące się w państwach wyszehradzkich.

Nasze myśli kierują się oczywiście od razu w stronę stolicy naszego powiatu, która poprzez nowoczesną produkcję filmową, została przedstawiona w bardzo atrakcyjny sposób. Oczywiście realizatorzy filmu  uwagę skupiają na atrakcyjnych budynkach i miejscach związanych z Cieszynem i Czeskim Cieszynem, ale narracja nie ominęła także takich ciekawostek jak rzemieślnicze cieszyńskie piwa, kanapki śledziowe, czy bogata nocna oferta miasta. Ludzi „nie stela” zapewne zaintryguje podział - dawniej jednego miasta -  na dwie części – polską i czeską, które łączy most. Niecodziennym zjawiskiem jest także możliwość korzystania  z kultury i obyczajów polskich i czeskich w jednym miejscu. To na pewno wyróżnia Cieszyn i być może podkreśla jego określenie - hipsterski.

Czy Cieszyn może cieszyć? Oceńcie sami!

Mateusz Bielesz

• Pisaliśmy: ''Odkryj nieodkryte'' czyli Cieszyn dla ''bekpakerów''